› bieżące
10:05 / 24.07.2015

Temat na weekend: czy dzieci nie kupią już słodyczy?

Temat na weekend: czy dzieci nie kupią już słodyczy?

Do takiej decyzji Ministerstwa Zdrowa dostosować się muszą wszyscy dyrektorzy placówek oświatowych. Co w zamian pojawi się w szkołach? Według resortu, same zdrowe jedzenie.

Ustawa poruszona została na forum publicznym w momencie, kiedy Instytut Żywności i Żywienia poinformował, że odsetek dzieci z nadwagą w Polsce stale się zwiększa. Co prawda, największy wskaźnik występuje w województwie mazowieckim, jednak wprowadzane zmiany dotyczą całego kraju. Całe rozporządzanie najbardziej nie podoba się dużym koncernom spożywczym oraz ajentom, którzy są niechętnie nastawieni do zmian.

Do tej pory stosowanie zasad zdrowego żywienia w placówkach oświatowych było dobrowolne. Gdy wejdą nowe przepisy ustawy o bezpieczeństwie żywienia i żywności ze stołówek, sklepików, bufetów i automatów w szkołach znikną produkty z dużą zawartością cukru, tłuszczów czy soli. Resort zdrowia przygotowuje rozporządzenie z listą produktów spożywczych, które mogą być dostępne na terenie szkół, a dyrektorzy placówek są informowani o nowych wymogach ustawy o bezpieczeństwie żywienia.

Żeby było jasne, wytyczne dotyczą tylko szkół, także dzieci w dalszym ciągu będą mogły kupić sobie np. słodycze w drodze do szkoły lub bezpośrednio po. I tutaj właśnie pojawia się główne pytanie – czy takie rozporządzenie wpłynie na obniżenie zjawiska nadwagi i otyłości wśród dzieci? Wielu specjalistów żywieniowych uważa decyzję resortu zdrowia za właściwy kierunek, jednak jest to dopiero pierwszy krok.

Najważniejsza, według nich jest edukacja dzieci i utrwalanie dobrych nawyków, zanim jeszcze pójdzie do szkoły. To od rodziców zależy w głównej mierze, czy dziecko będzie odżywiać się w sposób dla niego odpowiedni i bezpieczny. Do tego oczywiście należy dodać całą paletę innych czynników, jak zajęcia sportowe, czy forma spędzenia wolnego czasu. Dbając o te wszystkie ważne elementy rozwoju dzieci można dopiero mówić o prawidłowym rozwoju dzieci.

Jak to jest w naszym rodzimym Elblągu? Dbacie o zdrowe nawyki żywieniowe swoich dzieci, czy zwracacie uwagę na to dopiero w momencie, kiedy pojawiają się pierwsze oznaki niebezpiecznego przybierania wagi dziecka? Podzielcie się z nami swoimi opiniami.
 

12
1
oceń tekst 13 głosów 92%