Tłusty czwartek na paragonach Polaków. O ile podrożały pączki w 2024?
Tłusty czwartek zbliża się wielkimi krokami! Jak co roku, eksperci z aplikacji PanParagon prezentują badanie, w którym analizują zmiany cen pączków w ostatnich latach oraz ujawniają, jakie słodkości lądują w koszykach zakupowych Polaków w ostatnich dniach karnawału. Kto zwycięża w tłustoczwartkowym pojedynku: pączki czy faworki? Jak często sięgamy po łakocie w ostatki względem zwykłego dnia?
– PanParagon to aplikacja, która umożliwia wyszukiwanie promocji z gazetek oraz przechowywanie paragonów. Na podstawie anonimowych danych zebranych w naszym systemie, dowiedzieliśmy się które słodkości są najczęściej wybierane w tłusty czwartek, o ile więcej kupujemy pączków tego dnia oraz jak bardzo zmieniły się ich ceny od 2021 roku – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Co zatem o ostatkach mówią dane z paragonów? Na początek warto wiedzieć, czym w tłusty czwartek zajadają się Polacy. Jest jeden zdecydowany faworyt!
W tłusty czwartek wybieramy pączki czy stawiamy na faworki? Aby dowiedzieć się, co jest ulubioną słodkością Polaków podczas ostatnich dni karnawału, eksperci przeanalizowali paragony z tłustego czwartku 2022 i 2023 r. zawierające pączki i faworki na swojej liście.
Okazało się, że ten dzień zdecydowanie przeważają pączki. Aż 95 proc. ujętych w badaniu dowodów zakupu zawierało właśnie ten przysmak. Faworki spektakularnie przegrały ten pojedynek, pojawiając się tylko na 5 proc. tłustoczwartkowych paragonów. W kolejnym etapie badania, eksperci przyjrzeli się także cenom pączków. Jak inflacja wpłynęła na cennik tych słodkości cukierniach i dyskontach?
Gorzka prawda o cenach pączków
Jak pokazują paragony, w 2024 r. pączki słono kosztują. W szczególności te w cukierniach: – Względem poprzedniego roku pączki w dyskontach podrożały średnio o 2 proc., natomiast w cukierniach średnie ceny wzrosły o 16 proc. Jeśli weźmiemy pod uwagę cennik sprzed trzech lat, to w tym roku w dyskontach płacimy o około 33 proc. więcej, a w cukierniach cena za ten przysmak poszybowała aż o 68 proc. – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
W badaniu sprawdzono także, jak zmienia się popyt na pączki w tłusty czwartek w stosunku do zwykłego dnia. Co na ten temat “mówią” paragony? Co trzeci paragon “spożywczy” z pączkiem lub faworkiem!
W tłusty czwartek Polacy zdecydowanie stawiają na tradycyjne słodkości. Potwierdzeniem są dane pochodzące z aplikacji do przechowywania dowodów zakupu: – W badaniu uwzględniliśmy paragony z kategorii “jedzenie” z datą zakupu przypadającą na tłusty czwartek w 2022 i 2023 roku. Następnie zbadaliśmy, jaki procent z tych dowodów zakupu zawierało przynajmniej jedną pozycję z pączkiem lub faworkiem. Okazało się, że w tłusty czwartek Polacy często decydują się na te słodkości. Niemal na co trzecim paragonie spożywczym znajdował się pączek lub faworek – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. – Dla porównania, w zwykłe dni jedynie 2,7 procent rachunków zawierało tego typu słodkości – dodaje.