49 punktów: oto różnica dzieląca zespół MKS Truso theConstruct Elbląg a Politechnikę Gdańską, które wczoraj (6 grudnia) o godzinie 18:00 rozegrały mecz 7 kolejki spotkań III ligi koszykówki. Po pierwszym meczu z Trójeczką już dawno nie ma urazu. Elbląski zespół w szybkim tempie odrabia straty w tabeli i aktualnie, po wczorajszej deklasacji kolejnego reprezentanta pomorskiego, wskoczył na pozycję wicelidera, mocno depcząc po piętach olsztyniakom, z którymi zmierzą się ponownie już 20 grudnia.

Zwycięstwo numer sześć trzeba zaliczyć do bardzo okazałych. Zdublowany wynik przeciwników świadczy oczywiście o sile naszych koszykarzy, ale także sporo mówi o zespole gości. Przyjezdnym nie brakowało zaangażowania, potrafili momentami nawiązać walkę z gospodarzami, ale nie ma się co oszukiwać – do klubu z Elbląga sporo im zabrakło. Dlatego też, poza krótkimi fragmentami, mecz był toczony według planu, który nakreślił trener „dekonstruktorów” Arkadiusz Majewski. Gdańszczanie mieli ochotę zagrać bardziej ambitną rolę w tym spektaklu, ale nie trafili z formą na to spotkanie.

W początkowej fazie meczu elblążanie mocno przycisnęli gości, którzy starali się znaleźć nieco przestrzeni do gry na parkiecie. Wydawało się momentami, że gospodarze mają jednego gracza więcej. Rozpoczęło się od kilku niefrasobliwości, ale gdy już premierowy rzut sięgnął celu, zaczęło się taśmowe punktowanie. Zespół przyjezdnych był mocno skonsternowany obrotem sprawy. Nie minęły 2 minuty a Truso prowadziło 13 do 2 i w zasadzie było wiadomo, w którym kierunku zmierza rywalizacja. Koszykarze Politechniki po przespanym początku nieco się ocucili, trafiając parę rzutów z półdystansu, lecz czynili to zbyt sporadycznie, żeby zniwelować deficyt punktowy. Świetnie po raz kolejny prezentował się Jacek Chojnacki. Ostatnie tygodnie w wykonaniu nowego nabytku Truso to po prostu „profesura”. Rozegranie, regulacja tempa gry, przegląd pola, skuteczność – za trzy punkty, osobiste. Ciężko byłoby znaleźć jakiekolwiek mankamenty w jego grze. Po upływie pierwszych 10 minut na tablicy wyników widniał rezultat 28:12 i nic złego elbląskiemu teamowi w tym meczu stać się nie mogło.

Druga kwarta była nieco bardziej ożywcza, a to wszystko z powodu przebudzenia zespołu gości. Gdańszczanie rozpoczęli drugą część z mocnym postanowieniem poprawy i swoje założenia wypracowywali bardzo skrupulatnie, dzięki czemu straty zostały częściowo odrobione. Taki obrót rzeczy dość mocno podenerwował opiekuna Truso, który natychmiast wezwał swój oddział na zbiórkę. Trener Majewski najwyraźniej dotarł do swoich koszykarzy, bo od momentu powrotu na parkiet istniała tylko ekipa gospodarzy. Zaczęło się szturmowanie kosza przyjezdnych. Efektowne wsady, kombinacyjne akcje, skuteczne rzuty za 3 punkty (Kamila Żebrowskiego i Piotra Prokurata) i po sygnale kończącym drugą odsłonę było 51 do 30. Była więc okazja na pierwsza „setkę”.

Pozostałe dwie kwarty wyglądały identycznie. Elblążanie grali swoje. Czasami pudłowali w klarownych sytuacjach, ale jeszcze więcej okazji wykorzystywali, sukcesywnie zwiększając dystans. Udany powrót do zespołu zanotował Jarosław Jakubów, którzy dorzucił do wspólnej puli 13 punktów i z pewnością zwiększy możliwości w grze. Bardzo dobrze wyglądali także tego dnia m.in. Jakub Gołębiewski, Paweł Budziński czy Dominik Pawlak, ale najwięcej powodów do radości miał z pewnością wczorajszy jubilat, czyli Kamil Pożarycki, który dostał możliwie najlepszy prezent na 26 urodziny.

My także przyłączamy się do życzeń i mamy nadzieję, że naszego koszykarza ominą kontuzje i będzie wciąż zachwycał nas swoją grą!

Mecz z Politechniką można obejrzeć TUTAJ.

MKS Truso theConstruct Elbląg - Politechnika Gdańska   95:46   [28:12; 23:18; 22:9; 22:7]

Truso: Konarski Grzegorz 0, Słowiński Filip 0, Jakubów Jarosław 13, Żebrowski Kamil 9,
Prokurat Piotr 16, Kopycki Karol 0, Huber Krystian 0, Gołębiewski Jakub 10, Budziński Paweł 16, Pawlak Dominik 7, Chojnacki Jacek 21, Pożarycki Kamil 3

Trener: Arkadiusz Majewski

Najbliższy mecz „dekonstruktorzy” zagrają w Lęborku z miejscową Pogonią. Mecz zaplanowano na 13 grudnia o godzinie 10:00. Miejsce spotkania: Miejska Hala Sportowa w Lęborku, ul. Piotra Skargi 52. Już teraz wszystkich serdecznie zapraszamy!