Transsyberia 2017 Expedition. Wielka wyprawa elblążanina (+ zdjęcia)
fot. nadesłana
9 sierpnia elblążanin Krzysztof Zajkowski wyruszył w podróż życia o której marzył i którą planował od lat. Transsyberia 2017 Expedition – tak oficjalnie nazywa się wyprawa, którą sam organizuje. Jest sobie sterem i okrętem. Przemierzy łącznie znacznie ponad 20 tysięcy kilometrów. Sama odległość pomiędzy Moskwą a Władywostokiem liczy 9 259 km. Pokonał ją koleją transsyberyjską.
Wcześniej zatrzymał się na krótko w stolicy Białorusi - Mińsku. Następnie zwiedził Sankt Petersburg i Moskwę. W obu tych miastach spędził łacznie około 2 tygodni. Ze stolicy Rosji udał się do Władywostoku. Podróż Koleją Transsyberyjską na tym odcinku zajęła mu 6 dni!
Jechał tzw. platzkartą – trzecią, najtańszą klasą. Nie wybrał jej ze względu na najniższa cenę. Celem było poczucie rosyjskiego ducha, możliwość łatwiejszego nawiązania kontaktu z miejscowymi (pan Krzysztof cały czas szlifuje język rosyjski). Czym jest platzkarta? Pod tą nazwa kryje się wagon sypialny bez przedziałów. Wnętrze zorganizowane jest w otwarte bloki po sześć osób każdy. Łóżka są piętrowe.
Obecnie Krzysztof Zajkowski przebywa we Władywostoku – najdalej na wschód oddalonym mieście Federacji Rosyjskiej. Stolica Kraju Nadmorskiego liczy 606 653 mieszkańców (2016). Tu kończy bieg pociągi Kolei Transsyberyjskiej. W mieście znajduje się ważny port morski.
To nie ostatni etap podróży elblążanina. Odwiedzi również Chiny, Mongolię. Planuje spędzić około 10 dni nad najgłębszym* (niektórzy mówią, ze również najpiękniejszym) jeziorem świata – Bajkałem. Chce poczuć urok i klimat tego miejsca, stąd tak długi pobyt. Na koniec zachęcamy Was do obejrzenia kilku zdjęć.
Do tematu wyprawy Transsyberia 2017 na pewno jeszcze wrócimy.
* Ocenia się, że Bajkał ma 1642 m głębokości.