› sport
20:22 / 06.06.2013

Trenerzy reprezentacji przed meczem ze Szwecją - wywiad

Trenerzy reprezentacji przed meczem ze Szwecją - wywiad

fot. Konrad Kosacz/elblag.net

Zanim jeszcze trenerzy wybiorą wyjściową siódemkę na sobotni mecz o awans do Mistrzostw Świata w Serbii, po wczorajszym treningu kadry w hali CSB trenerzy udzielili nam wywiadu na temat pierwszego starcia w Szwecji oraz przygotowaniach do sobotniego pojedynku w Elblągu.

Korzystając z okazji pragnę pogratulować Panom i zawodniczkom wygranej w pierwszym meczu play off ze Szwecją. Muszę przyznać, że uzyskane zwycięstwo było lekkim zaskoczeniem i małą niespodzianką.

- Antoni Parecki (asystent trenera kadry): Na pewno w tym dwumeczu nie jesteśmy faworytem. Szwedki to przecież wicemistrzynie Europy z 2010 roku i uczestniczki zeszłorocznych Igrzysk Olimpijskich.

- Kim Rassmussen (trener kadry): Zawodniczki znają swoje możliwości i swoją siłę. Staram się im to cały czas powtarzać.

Mimo, że nie byliśmy faworytem to Polki wygrały na wyjeździe pierwsze spotkanie 26:23. Jakie były główne powody wygranej polskiej reprezentacji?

- A.P.: Jednym z głównych elementów tego zwycięstwa była nasza super gra w obronie i fantastyczna gra w ataku, skoncentrowana, precyzyjna i dokładna. Już pierwsze trzy akcje i stan 3:0 dla nas to potwierdziły. 

Jednak w końcówce meczu straciliście dwie bramki, więc uzyskany wynik mógłby być lepszy, bo 26:21...

- K.R.: Szkoda, zawsze jest szkoda, ale taka jest piłka ręczna. Najważniejsze jest zwycięstwo.

Czy odniesione w Szwecji zwycięstwo stawia nas w roli faworyta przed sobotnim meczem?

- A.P.: Absolutnie nie. Szwecja to bardzo dobry zespół, który w podobnym składzie gra już kilka lat, więc jest to ekipa bardzo zgrana, która przegrywa i wygrywa minimalną różnicą. To potwierdza jej waleczność. Dla przykładu dodam, że bukmacherzy przed pierwszym meczem za nasze zwycięstwo płacili w stosunku 7:1. Trzy bramki są jedynie małym atutem, o którym musimy jak najszybciej zapomnieć.

Jak wyglądały przygotowania do meczu rewanżowego?

- K.R.: Pracujemy nad małymi poprawkami gry w obronie, mające na celu poprawić grę taktyczną pod konkretne akcje grane przez rywalki. Staramy się dać indywidualne zadania niektórym zawodniczkom. Przede wszystkim przygotowujemy się mentalnie, by podołać trudom tego meczu.

Zdrowotnie też prezentujemy się dobrze. Oprócz Agnieszki Koceli większość zawodniczek jest w doskonałej formie fizycznej.

- A.P.: Tak, to prawda. Agnieszka narzeka jeszcze na ból w kolenia. Poza nią reszta czuje się gotowa do meczu w 100%. Dzięki temu na każdej pozycji mamy po dwie dobrze przygotowane zawodniczki.

- K.R.: Drobne urazy oczywiście są, ale w tym sporcie to całkowicie normalne. Nie ma się czym martwić tak naprawdę.

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć polskiej reprezentacji powodzenia w sobotnim meczu. Trzymamy kciuki za Wasz sukces i dziękuję za rozmowę.

- K.R.: Dziękuję w imieniu kadry trenerskiej i zawodniczek.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Ostatnie treningi kadry piłkarek ręcznych przed meczem ze Szwecją

07.06.2013 komentarzy 1

Piłkarki ręczne reprezentacji Polski przyjechały dziś do Elbląga. Przed sobotnim meczem ze Szwecją nasz trener zarządził dwa treningi, z których pierwszy...

Wszystko zaczyna się od początku - wywiad z reprezentantką Polski

07.06.2013 komentarzy 1

Piłkarki ręczne reprezentacji Polski już za nieco ponad dobę rozegrają w hali CSB w Elblągu mecz ze Szwecją, bardzo ważny w kontekście udziału w tegorocznych...

Zdjęcia ilość zdjęć 37