Turniej ćwierćfinałowy Mistrzostw Polski juniorek w siatkówce zakończy się dopiero w niedzielę (26 lutego), ale już dzisiaj poznaliśmy w zasadzie wszystkie rozstrzygnięcia. Wyjaśniło się już, które zespoły zajęły miejsca 5 i 6, ale przede wszystkim, które uzyskały promocję do półfinału krajowych rozgrywek wśród ekip juniorskich. Jedną z nich jest MKS Truso, które wszystkie swoje mecze zakończyło bez straty seta, a dzisiaj pokonując BAS Białystok (do 16, 5 i 18) postawiło przysłowiową kropkę nad i. Jutro siatkarki Wojciecha Samulewskiego zagrają ze Spartą Warszawa, która także zapewniła już sobie awans do kolejnej fazy mistrzostw.

Elbląska drużyna z każdym kolejnym meczem podnosi swój poziom i przez to spotkania gospodyń turnieju trwają coraz krócej. W swojej grupie Truso rozpoczęło od ekspresowego zwycięstwa (dłuższy był tylko pierwszy set) z TKS-T Budowlanymi Toruń, ale trzeba przyznać, że składający się w większości z kadetek zespół z kujawsko-pomorskiego nie miał narzędzi, aby nawiązać równą walkę z dużo bardziej doświadczoną drużyną MKS-u. Dzień później odbył się mecz z drugim grupowym rywalem, który wcześniej poniósł wysoką porażkę właśnie z siatkarkami z Torunia i do rywalizacji z gospodyniami musiał zaangażować wszystkie swoje siły i umiejętności. Sprint Płociczno-Tartak okazało się jednak zespołem mało konkurencyjnym i Truso pod dwóch nieco bardziej zaciętych partiach, trzecią wygrały do 10. Elblążanki tym samym zapewniły sobie najwyższą lokatę w grupie "B" i w następnym meczu miały podjąć drugą drużynę grupy "A", czyli BAS Białystok, który w dramatycznych okolicznościach wywalczył awans kosztem Zrywu Volley Iławą, wygrywając w tie-break'u.

Początek pierwszego seta z białostoczankami zapowiadał cięższą przeprawę dla elblążanek, ale gdy tylko złapały one swój normalny rytm, szybko wydarzenia na parkiecie zmieniły swój bieg. Pomógł spryt przenikliwej Weroniki Wołodko, która znakomicie wykorzystywała błędy w ustawieniu rywalek, Julii Głowackiej, z wyczuciem zmieniającej kierunki i kąty uderzeń, a także Darii Pik i Aleksandry Szczygłowskiej - niezastąpionych w powietrznej rywalizacji na siatce. Po mocnym ataku z prawego skrzydła po prostej (na 9:6), musiał interweniować trener BAS-u i jego siatkarki zdołały długo wytrzymać napór ze strony gospodyń, ale tylko do stanu 13:10, kiedy Szczygłowska po raz kolejny poszybowała nad siatkę. Dwie akcje Kańduły i punktowe serwisy Wołodko doprowadziły do stanu 18:11, a za moment Izabela Giecewicz z Darią Pik znakomicie zamknęły korytarz atakującej skrzydłowej rywalek. To samo powtórzyła Giecewicz stawiając mur wspólnie z Wołodko i Truso wygrało pierwszą partię do 16.

O drugim secie białostoczanki chciałyby najpewniej zapomnieć na długie lata. Nie funkcjonował zupełnie atak i przyjęcie w zespole, a nawet jeśli nadarzała się okazja do zdobycia punktów, to siatkarki gości wyrzucały piłkę daleko poza pole gry. Pierwszą składną, szybką, przeprowadzoną od początku do końca akcję, zawiązały dopiero przy stanie 16 do 2 dla gospodyń. Do tego czasu elblążanki robiły pod siatką, na co miały ochotę i pomysł. Piłkę setową podarowała swojej drużynie Szczygłowska, a Głowacka przy pierwszej nadarzającej się okazji zakończyła drugą część spotkania (25:5).

W ostatniej partii elblążanki dość sprawnie zabrały się za budowanie przewagi i prowadziły już po pewnych atakach Pik oraz Szczygłowskiej 5 do 3, ale drobne błędy spowodowały, że BAS zdołał doprowadzić do stanu 7:7. Podopieczne trenera Samulewskiego szybko jednak się zreflektowały i z każdą piłką powracały do swoich najlepszych momentów w meczu. Współpraca Wołodko z Giecewicz, Pik, Kańdułą czy Szczygłowską była bardzo pomyślna, a dokładność przy odbiorze choćby Karoliny Kaczmarczyk zapewniała płynne przejście z obrony do ataku. Ostatecznie elblążanki zamknęły spotkanie wygrywając z BAS-em do 18 i przy jednoczesnej porażce Budowlanych Toruń ze Spartą Warszawa, mogły uwolnić radość spowodowaną awansem do półfinału Mistrzostw Polski juniorek sezonu 2016/17.

Do rozstrzygnięcia pozostało, która z dwóch najlepszych ekip - Truso czy Sparta - wejdzie do 1/2 jako niepokonana i z pierwszego miejsca oraz która drużyna (BAS czy Budowlani) zajmie najniższe miejsce podium oraz tuż poza nim. Mecz o III miejsce rozpocznie się o godzinie 10:00, a 2 godziny później na boisko wbiegną elblążanki i reprezentantki stolicy.

MKS Truso Elbląg - BAS Białystok 3:0 [16; 5; 18]

Truso: Szczygłowska, Kaczmarczyk, Głowacka, Bartnicka, Giecewicz, Bogacz, Wołodko, Pik, Kowalczyk, Markowicz, Kańduła, Wójcicka, Dziąbowska.

Trener: Wojciech Samulewski.

Wszystkie wyniki turnieju 1/4 MPJ w Elblągu:

CZWARTEK (23.02)

BAS Białystok - ESPES Sparta Warszawa 0:3 [18; 18; 17]

Truso Elbląg - TKS-T Budowlani Toruń 3:0 [20; 14; 11]

PIĄTEK (24.02)

Zryw Volley Iława - ESPES Sparta Warszawa 2:3 [15; -23; 14; -23; -11]

Sprint Płociczno-Tartak - TKS-T Budowlani Toruń 0:3 [8; 20; 9]

BAS Białystok - Zryw Volley Iława 3:2 [23; -13; -23; 25; 13]

Truso Elbląg - Sprint Płociczno-Tartak 3:0 [17; 22; 10]

SOBOTA (25.02)

o 5 miejsce: Zryw Volley Iława - Sprint Płociczno-Tartak 3:0 [9; 11; 6]

ESPES Sparta Warszawa (A1) - TKS-T Budowlani Toruń (B2) 3:0 [16; 17; 9]

Truso Elbląg (B1) - BAS Białystok (A2) 3:0 [16; 5; 18]

NIEDZIELA (26.02)

o 3 miejsce: (godz. 10:00) BAS Białystok (A2) - TKS-T Budowlani Toruń (B2)

o 1 miejsce: (godz. 12.00) ESPES Sparta Warszawa (A1) - Truso Elbląg (B1)

Zapraszamy do fotorelacji z dzisiejszego zwycięstwa naszych młodych siatkarek.