› sport
15:45 / 09.04.2016

Truso wyszło w morze – Łódź odpłynęła (+foto)

Truso wyszło w morze – Łódź odpłynęła (+foto)

fot. Bartłomiej Ryś

Juniorki młodsze Truso Elbląg meczem otwarcia z ChKS Łódź zainaugurowały turniej 1/8 Mistrzostw Polski w piłce ręcznej. Wczoraj (8 kwietnia) w hali Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego piłkarki Marty Czapli i Bogdana Tuzimka wysoko pokonały swoje rówieśnice z łódzkiego 29:19, czym potwierdziły swoje ogromne aspiracje, ale przede wszystkim zapewniły sobie udział w ćwierćfinałach. Ciężko albowiem uwierzyć, aby drużynie grającej z takim rozmachem ktoś mógł się przeciwstawić.

Truso od lat szkoli i wychowuje elbląską młodzież w różnych dyscyplinach zespołowych i indywidualnych. Sukcesy, które odnoszą zawodnicy tego klubu z roku na rok, potwierdzają, że Elbląg jest bardzo żyznym terenem do wzrastania dla utalentowanego narybka. Piłka ręczna jest tego najlepszym potwierdzeniem, co wynika chociażby z dokonań tego sezonu. Nasze juniorki zabrnęły w krajowych rozgrywkach aż do półfinału, co czyni z nich jedną z ośmiu najlepszych ekip w Polsce. Juniorzy młodsi zdominowali ligę naszego województwa, której zostali mistrzami i już 22-24 kwietnia pojadą do Lublina na 1/8 MP.

Teraz dodatkowo Elbląg zyska nowe narzędzia do jeszcze skuteczniejszego szlifowania umiejętności młodych szczypiornistów w postaci Ośrodka Szkolenia w Piłce Ręcznej, który zapewni kompleksowe kształcenie od podstawówki aż po szkołę ponadgimnazjalną. Elbląskie szkoły stanowić będą aż 40% całej struktury OSPR w naszym województwie.

Przepustki do 1/4 krajowych mistrzostw uzyskają po turnieju w Elblągu 2 najlepsze drużyny. Wygrana naszych młodych juniorek praktycznie przesądza o ich awansie, ale grając przed własną publicznością, z pewnością ani myślą odpuszczać drugie spotkanie z Samborem Tczew. Wczorajsza potyczka z łodziankami tylko do stanu 10:10 była wyrównanymi zawodami. Elblążanki z żelazną konsekwencją wyprowadzały kolejne ciosy, które kończyły się trafieniami i dzięki temu wyszły już na początku na prowadzenie 3:1. Z upływem czasu i po zaadaptowaniu się do warunków postawionych przez gospodynie, pole zaczęły uzyskiwać rywalki. Co prawda Truso miało przewagę fizyczną, ale piłkarki z Łodzi mogły imponować pomysłowością, mobilnością pod bramką elbląską oraz precyzją i pomysłowymi rozwiązaniami w ofensywie. Najwięcej problemów elblążankom sprawiała boczna rozgrywająca Martyna Agata, która nie tylko była najlepszą strzelczynią swojej drużyny, ale do momentu usunięcia z boiska – być może najlepszą szczypiornistką na parkiecie. Na pierwsze prowadzenie łodzianki wyszły w 20 minucie (10:11). Od tego momentu jednak na placu boju istniała tylko „siódemka” z Elbląga. Każda kolejna akcja zainicjowana przez gospodynie kończyła się trafieniem, a gra zespołowa pozwoliła punktować sporej ilości zawodniczek. Gwoździem do trumny ChKS-u była kara podwójnego wykluczenia na 4 minuty przed końcem pierwszej części. Rozpędzone piłkarki Marty Czapli chwyciły okazję i dorzuciły 3 bramki, a ostatnią na „1 Wentę” przed końcem. Do przerwy wynik brzmiał 17:11.

Początek drugiej połowy zwiastował jeszcze pewne, możliwe kłopoty, gdyż przeciwniczki naszych juniorek wyszły po przerwie mocno zmotywowane. W dość krótkim odstępie czasu zniwelowały przewagę do 4 goli (19:15), lecz próbując zastopować w jakikolwiek sposób akcje elblążanek, dopuszczały się często przekroczenia przepisów. W 40 minucie z tego powodu do szatni musiała udać się wspomniana Agata. Od tego momentu ofensywa przeciwniczek wyraźnie straciła na wartości. Po stracie mózgu drużyny, ilość celnych rzutów znacznie się uszczupliła, a w dodatku w bramce Truso świetne zawody rozgrywała Aleksandra Bałdyga. Z każdą minutą wiara w zwycięstwo łodzianek malała, a sztab szkoleniowy naszego zespołu mógł posłać w bój większość swoich zawodniczek. Podopiecznym Agnieszki Kowalskiej udało się oddać kilka bramkowych rzutów, ale na rezultat spotkania to już nie wpłynęło i Truso pokonało ChKS Łódź 29 do 19. Ciężko tak naprawdę wyróżnić którąkolwiek z piłkarek po stronie elbląskiej, gdyż zasłużyły na to wszystkie, bez wyjątku, ale na pewno za instynkt strzelecki należy pochwalić Aleksandrę Załuską, która siedmiokrotnie pokonała bramkarkę gości.

MKS Truso Elbląg – ChKS Łódź  29:19  [17:11]

Truso: Aleksandra Bałdyga, Marta Zalewska – Adrianna Wasiak 2, Oliwia Szapańska 4, Patrycja Szczepańska, Agata Murawiec, Adrianna Szymeczko, Julia Kruszewska 4, Karolina Piskorowska, Julia Szulc 2, Aleksandra Załuska 7, Wiktoria Tarczyluk 6, Paulina Stapurewicz, Jagoda Kazimierczuk 3, Natalia Szczygieł, Amelia Chrześcijańska 1.

Trenerzy: Marta Czapla & Bogdan Tuzimek.

Kolejny mecz nasze juniorki młodsze zagrają w niedzielę (10 kwietnia) o godzinie 11:00 z Samborem Tczew (MOS, ul. Kościuszki 77a).

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 47