Koszykarze Truso Elbląg nie zwalniają tempa. Podopieczni trenera Arkadiusza Majewskiego zwyciężyli z PTK Gryfem Prabuty 81-74. To trzecia wygrana z rzędu dla elblążan w tym sezonie w III lidze.

Spotkanie z Gryfem odbyło się w hali Zespołu Szkół nr 1 przy ul. Korczaka. Wokół placu gry zebrała się cała hala sympatyków koszykówki, którzy z niemałymi emocjami obserwowali wydarzenia na parkiecie.

Rywalizację celnym rzutem za 2 punkty zaczął Dawid Monkielewicz z Prabut. Ekipa Truso Elbląg rzucała tylko za jeden punkt. W 3 minucie dwa celne rzuty Jarosława Jakubowa doprowadziły do remisu 3-3. Trafiony rzut za trzy punkty Pawła Karasiewicza wyprowadził gości na prowadzenie 8-4. W 7 minucie następna "trójka" tego gracza i zrobiło się 13-7. W tym momencie Truso zaczęło gonić rywala. Punkty Jakubowa, Pawła Prokurata oraz Marcina Zalewskiego sprawiły, że gospodarze objęli prowadzenie 15-13. Znakomity rzut za trzy Pawła Budzińskiego, potem seria celnych rzutów Jakubowa przełożyły się na wygraną w tej kwarcie 23-19.

W 7 minucie drugiej części za sprawą trafienia Marka Tumelisa Prabuty wygrywały 29-28. Jednak 8 zdobytych punktów z rzędu poprawiło humory widzom tej rywalizacji, ponieważ Truso prowadziło w tym momencie 36-29. Wówczas rzutem za trzy popisał się Prokurat. Gryf starał się jak mógł, więc Truso wywalczyło w tej kwarcie przewagę 5 punktów.

Truso panowało w trzeciej części. Dość powiedzieć, że Prabuty zaprezentowały tylko 7 celnych rzutów do kosza, ale w tym aż trzy zza odległości 6,75 m. Miejscowi nie zdołali zaprezentować takiej skuteczności w tym elemencie jednak konsekwentnie punktowali tradycyjnymi rzutami oraz wykorzystywali rzuty wolne. Tych było bardzo dużo ze względu na coraz większa liczbę przewinień. Truso prowadziło już 10 punktami 63-53.

W ostatniej części spotkania gospodarze dali trochę emocji miejscowym kibicom. Wydawało się, że utrzymają przewagę, gdy trafił Budziński podwyższając na 68-55. Wtedy rzut za trzy Michała Kamińskiego i Gryf zaczął bardziej atakować. W 5 minucie na tablicy było tylko 68-64. Euforia po rzucie za trzy Prokurata jednak potem trzy udane akcje przeciwników i już tylko punkt więcej dla Truso. Wtedy do akcji wkroczył najskuteczniejszy w tym spotkaniu Budziński zdobywając 6 punktów oraz w tym celną trójkę. Po takim show Truso miało więcej atutów by to spotkanie wygrać. Potrafiło zwyciężyć z niełatwym rywalem 81-74 i nadal jest niepokonane w III lidze.

Wkrótce materiał filmowy oraz wywiad z trenerem Truso Elbląg - poniżej prezentujemy króciutką zapowiedź:

Truso Elbląg – PTK Gryf Prabuty 81-74 (23-19, 18-17, 22-17, 18-21)

Truso Elbląg: Gliński, Zalewski 2, Jastrzębski, Jakubów 23, Pożarycki 7, Sokalski, Prokurat 15 (3), Kopycki, Tuński 4, Giebień 5, Budziński 26 (2), Pawlak