Wczoraj rozpoczęła się dwudniowa konferencja poświęcona produktom turystycznym Krainy Kanału Elbląskiego. Jej uczestnicy zastanawiali się nad tym, w jaki sposób uczynić ten obszar atrakcją turystyczną wysokiej klasy. Największym problemem jest brak wspólnej wizji i koordynacji działań.

W konferencji uczestniczą naukowcy, przedsiębiorcy, przedstawiciele władz i organizacji społecznych. Jest to bardzo zróżnicowane środowisko, które musi połączyć swoje wysiłki aby projekt utworzenia funkcjonującego szlaku turystycznego miał szanse powodzenia.

W chwili obecnej mamy wielki chaos terminologiczny. To jest pierwsza rzecz, którą należy załatwić. Od 2011 roku Kanał Elbląski jest wpisany na listę pomników historii pod tą właśnie nazwą. Nie ma sensu rozważać używania innych nazw, skoro ta funkcjonuje w ustawie. Położenie Kanału Elbląskiego może stanowić doskonałą oś do prezentowania dawnego dziedzictwa tych ziem. Na chwilę obecną, nie ma szlaku turystycznego. Mamy Kanał Elbląski, ale do dziś nie jest on spięty w formie realnego, żywego szlaku. W dalszym ciągu dość pesymistycznie widzę szanse na realizację tego przedsięwzięcia. Dzisiejsza frekwencja utwierdza mnie w tym przekonaniu. Przyszło dużo osób. Jednak pewne instytucje, które są kluczowe dla funkcjonowania tego szlaku, są reprezentowane słabo, albo w ogóle

- konkluduje prof. dr hab. Janusz Hochleitner

Kraina Kanału Elbląskiego ma ogromny potencjał. Nasz region ma bogatą historię i całą masę zabytków, które można eksponować. Posiada nawet niezbędną infrastrukturę. Problem w stworzeniu spójnego szlaku turystycznego polega na skoordynowaniu działań podmiotów, które nią zarządzają.

W ramach tej dwudniowej konferencji chciałem przybliżyć zagadnienia turystyki kulturowej oraz teorii szlaków kulturowych. Kanał Elbląski jest szlakiem przez fakt, że jest to połączenie wodne. Może stać się on także linearnym systemem eksploatacji turystycznej w ramach turystyki kulturowej. Szlaki funkcjonują nie wtedy, kiedy ktoś je naniesie na papierze. Tylko wtedy, gdy ktoś je organizuje. Organizacja szlaku to jest takie współdziałanie różnych podmiotów, które z istniejących zasobów i walorów cennych turystycznie tworzą pewien system, dzięki któremu turysta otrzymuje cały pakiet niezbędnych produktów i usług. Do tego niezbędne jest stworzenie modelu współdziałania tych podmiotów. Nie wiadomo jednak, czy te podmioty będą chciały współpracować

- mówi prof. dr hab. Armin Mikos von Rohrscheidt.

Problemem Kanału jest to, że posiada różnych zarządców. Inny podmiot zarządza trasą wodną, inny trasą rowerową. Są działające dla siebie i po swojemu informacje turystyczne. Aby szlak turystyczny prawidłowo funkcjonował trzeba te siły zespolić i skoordynować.

Od wielu lat pracujemy na produktem turystycznym, jakim jest Kraina Kanału Elbląskiego. Jest to projekt charakteryzujący się ogromnym potencjałem. Pierwszym krokiem był program rozwoju tego obszaru. Na etapie wpisywania projektów na listę kluczowych w okresie 2007-2013, zarząd województwa skierował do departamentu turystyki funkcję koordynacji tych działań w obszarze działań promocyjnych. Kolejnym krokiem było rozpoczęcie współpracy z Powiatami: Iławskim, Ostródzkim i Elbląskiem. Stworzyliśmy studium wykonalności, a następnie realizacji projektu. W ramach projektu powstały makiety, stoiska wystawiennicze, szereg materiałów promocyjnych, oznakowania terenowe szlaku Kanału Elbląskiego oraz podjęte zostały działania o charakterze promocyjnym. Trzecim krokiem było zakończenie realizacji projektów unijnych i rozpoczęcie okresu trwałości, który właśnie w tym roku się kończy. Ważnym elementem tych działań było podpisanie porozumienia z Miastem Elbląg, który dołączył do realizacji projektu. Dzięki podjętym działaniom coraz więcej podmiotów dostrzega konieczność współdziałania, koordynacji promocji i kumulacji budżetowania. Rozmawiamy o przedłużeniu tej współpracy na kolejne lata i nie wynika to już z unijnych wytycznych, tylko z faktycznej chęci współdziałania

- informuje Anna Jaroszuk zastępca dyr. departamentu turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.

Problematyczne może być wyłonienie koordynatora tych wszystkich działań, które miałby składać się na funkcjonowanie szlaku Kanału Elbląskiego.

Lokalna grupa o nazwie „Łączy nas Kanał Elbląski” obecnie pracuje nad koncepcją współpracy. Oby grupie tej udało się połączyć te wszystkie wysiłki, załagodzić spory i odsunąć na bok osobiste ambicje. Wtedy tylko uda się wykorzystać szanse na stworzenie atrakcji turystycznej, która mogłaby być wizytówką naszego regionu.

Dziś jeszcze od godz. 10:00 do 18:00, pod kierunkiem prof. Rohrscheidta, prowadzone będą warsztaty, które ukierunkowane będą pod kątem budowania modelu funkcjonowania szlaku turystycznego Krainy Kanału Elbląskiego.