Turbinalia, czyli święto elbląskich studentów za nami. Jak udała się impreza? Pod względem organizacyjnym bez najmniejszych zastrzeżeń. Były koncerty, był zimny Lech, była zabawa. Nie dopisała natomiast frekwencja.

Rada Studentów po raz kolejny stanęła na wysokości zdania. Wszystko zaczęło się od pochodu studentów, w którym uczestniczyło około 200 żaków. Później impreza przeniosła się na parking przy PWSZ na ul. Grunwaldzkiej. To właśnie tam prezydent Jerzy Wilk przekazał młodym ludziom symboliczne klucze do miasta. Od tego momentu w Elblągu rządzili studenci.

Na scenie przed główną gwiazdą zespołu wystąpili elbląscy wykonawcy: M2M, Krzywda Buczkównej oraz Asteria. Każdy z nich zaprezentował odmienny styl muzyczny, więc i każdy gość imprezy znalazł coś dla siebie.

A po nich? Oczywiście Red Lips i Ruda w roli głównej, która poderwała do zabawy wszystkich, którzy pojawili się pod sceną. Jej charyzma, piosenki, które w większości każdy zna, spowodowały, że na scenie był po prostu OGIEŃ!

Wspomnieliśmy również o frekwencji, która była po prostu niska (porównując edycję 2014 do tej sprzed roku). Dlaczego? Na to pytanie znają odpowiedź wyłącznie te osoby, które nie pojawiły się wczoraj na imprezie. Być może dalej w studentach istnieje przekonanie, że „w Elblągu nic się nie dzieje”. Wczorajsza impreza przy ul. Grunwaldzkiej i późniejsze After Party w klubie Oxiden zdecydowanie PRZECZĄ temu stwierdzeniu.

Zapraszamy serdecznie do naszej fotorelacji i krótkiego materiału video podsumowującego Turbinalia 2014. Widzimy się za rok!