› dzieci i rodzina
10:09 / 02.08.2017

Turyści zwiedzali poduszkowiec warty prawie cztery miliony złotych (+zdjęcia)

 Turyści zwiedzali poduszkowiec warty prawie cztery miliony złotych (+zdjęcia)

fot. MOSG

Załoga poduszkowca Straży Granicznej SG – 411 przez dwa dni sprawdzała stan bezpieczeństwa portów Zalewu Wiślanego i kąpielisk. Dodatkowo podczas postojów turyści mogli zwiedzić poduszkowiec i dowiedzieć się jak przebiegały dwie tegoroczne dramatyczne akcje ratowania bojerowców i wędkarzy.

Załoga poduszkowca Straży Granicznej SG – 411 w ramach przedsięwzięcia: „Bezpieczne wakacje” uczestniczyła w lotach patrolowych na wodach Zalewu Wiślanego.

Strażnicy graniczni z SG-411 w trakcie lotów sprawdzali stan bezpieczeństwa wszystkich portów wzdłuż zalewu, kąpielisk oraz linię brzegową akwenu. Rozmawiali z turystami, instruując ich o zasadach bezpieczeństwa nad wodą, ze szczególnym naciskiem na zasady bezpiecznego korzystania ze sprzętu rekreacyjnego

- informuje Tadeusz Gruchalla wz. rzecznika prasowego komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Podczas postojów funkcjonariusze z SG-411 umożliwili dzieciom i ich opiekunom obejrzenie poduszkowca oraz  niezbędnego sprzętu.

Załoga poduszkowca w tym roku brała udział w dwóch akcjach ratowniczych.

Na Zalewie Wiślanym na wysokości Różańca czterech wędkarzy zostało uwięzionych na krze lodowej. Do akcji natychmiast wystartował poduszkowiec SG-411 i szybko dotarł do wędkarzy. Dowódca poduszkowca, by nie dopuścić do załamania lodu, nakazał mężczyznom rozproszyć się.

Wtedy jeden z załogantów ubrany w specjalny skafander, zabezpieczony linką asekuracyjną, zszedł na lód i po kolei pomógł każdemu z wędkarzy wejść na pokład poduszkowca. Żaden z nich nie potrzebował pomocy medycznej, wszystkich bezpiecznie przetransportowano na ląd 

- wyjaśnia Tadeusz Gruchalla.

W drugiej akcji załoga poduszkowca odnalazła 61-letniego elblążanina, którego bojer wpadł w szczelinę lodową na Zalewie Wiślanym. Uratowany mężczyzna trafił do szpitala.

SG 411 jest jednym z dwóch tego typu statków w służbie Straży Granicznej, drugi nosi numer burtowy SG 412. Oba poduszkowce zostały wyprodukowane w Wielkiej Brytanii przez firmę Griffon Hoverwork of Hythe. Koszt ich budowy wyniósł 1,9 mln euro.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 5