Turystów na starówce... wita suche drzewo
fot. eijk
Stare Miasto coraz bardziej zachwyca mieszkańców Elbląga oraz turystów. Nowy bulwar, nowe mosty, powstające kamienice i modernizacja placu katedralnego. To wszystko widzą turyści. Jednak o jednej rzeczy zapomniano. Przyjeżdżających na starówkę wita suche drzewo i to od dłuższego czasu.
Elblążanie i turyści z jednej strony widzą elegancki bulwar, z drugiej strony modernizowany w tej chwili plac katedralny. Jednak wystarczy odwrócić się w stronę Tortugi i co widzimy? Uschnięte drzewo, które szpeci wizerunek Starego Miasta.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Urzędem Miejskim. Jak się okazuje temat jest znany władzom miasta ponieważ jakiś czas temu informował o tym wiceprezydent Pruszak.
- Drzewo to stoi na terenie prywatnym, który należy do Żeglugi Gdańskiej. Zgłosiliśmy do nich problem i są skłonni usunąć drzewo - informuje nas Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta.
Jednak dlaczego to nadal nie nastąpiło, skoro obie strony znają problem?
Problem jest taki, że całe Stare Miasto podlega pod konserwatora zabytków. Żegluga Gdańska skierowała wniosek o pozwolenie na usunięcie drzewa najpierw do Urzędu Miejskiego w Elblągu, a następnie do konserwatora zabytków.
- Konserwator zabytków wydał stosowne pozwolenie na usunięcie drzewa, nawet dwukrotnie kontaktował się z Żeglugą Gdańską. Właściciel terenu musi wnieść opłatę w wysokości 17 zł i wówczas pozwolenie zostanie wysłane do Gdańska - dodaje Rafał Maliszewski.
Z informacji jakie udało nam się uzyskać opłata została wniesiona, więc pozwolenie zostanie wysłane do Żeglugi Gdańskiej. Miejmy nadzieję, że wkrótce uschnięte drzewo zniknie.