› bieżące
06:30 / 23.10.2013

Tych oszustów zapraszasz do domu. Energa dostaje sygnały od elblążan

Tych oszustów zapraszasz do domu. Energa dostaje sygnały od elblążan

fot. Energa

Dystrybutor energii elektrycznej przestrzega przed zawieraniem umów w drzwiach. Akwizytorzy wciąż podszywają się pod pracowników Grupy Energa pod pozorem podpisania aneksu. - Niestety niektóre firmy walcząc o klienta posuwają się do nieuczciwych praktyk, a podpisane w ten sposób umowy nierzadko zobowiązują klientów do uiszczania dodatkowych opłat, o których przy podpisywaniu umowy nie są rzetelnie i przejrzyście informowani – mówi Jakub Dusza z biura prasowego Energa.

Do drzwi puka mężczyzna w garniturze. Mówi, że jest pracownikiem centrum energetycznego, po czym idzie do licznika i spisuje jego wynik. Siada przy stole wyciąga papiery i informuje, że podpisuje umowę na tańszy prąd. Chociaż klient jest zdezorientowany, w momencie kiedy padają słowa – po nowym roku zapłaci pan dwa razy więcej, zwykle podpisuje aneks. Tak w większości przypadków wygląda nabijanie w butelkę użytkowników.

- Nasi klienci od dłuższego czasu sygnalizują nam, że takie praktyki rzeczywiście mogą mieć miejsce. Takie sygnały docierają także z rejonu Elbląga. Klienci zwracają się do naszej firmy z pytaniami czy prowadzimy akcje podpisywania nowych umów z dotychczasowymi klientami, albo czy osoba z którą rozmawiali jest przedstawicielem naszej firmy – informuje Jakub Dusza z biura prasowego Energa.

Ci, którzy dali się namówić na zmianę taryfikatora, już po otrzymaniu pierwszego rachunku zauważają, że wcale nie jest to korzystne.Warto więc przed podpisaniem dokumentów skontaktować sie z przedstawicielami Energi chociażby drogą telefoniczną.

- Niezmiennie zachęcamy klientów, by w przypadku wątpliwości czy mają do czynienia z pracownikiem Energi, skontaktowali się z naszą firmą. A w przypadku jakichkolwiek podejrzeń co do rzetelności przedstawianych ofert, kontaktowali się z lokalnymi rzecznikami konsumentów lub rzecznikiem odbiorców paliw działającym przy Prezesie Urzędu Regulacji Energetyki – dodaje Jakub Dusza.

Energa kilkukrotnie podejmowała akcję informacyjną uczulając klientów, by dokładnie czytali przedstawiane im do podpisu dokumenty. Istotne przed podjęciem decyzji jest to by dowiedzieć się z kim dokładnie podpisana ma być umowa, jaka jest ostateczna cena oferowanych usług, oraz to czy w przypadku umowy zawartej poza lokalem sprzedawcy (przykładowo w domu klienta) klient ma prawo w ciągu 10 dni odstąpić od takiej umowy bez podawania przyczyny oraz bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.

8
0
oceń tekst 8 głosów 100%