› bieżące
15:21 / 09.12.2014

Uciekali przed policją. Byli po amfetaminie

Uciekali przed policją. Byli po amfetaminie

fot. Bartłomiej Ryś

Dwóch mężczyzn: ojciec z synem spędziło noc w elbląskim areszcie po tym, jak ubiegłej nocy jadąc samochodami pod wpływem środków odurzających uciekali przed policjantami. Dodatkowo u jednego z nich znaleziono zawiniątka z amfetaminą.

Akcja rozpoczęła się w Pasłęku na Al. Zwycięstwa. Tam policjanci zauważyli znanego im z wcześniejszych zatrzymań mężczyznę, który jechał srebrnym vw passatem. Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna ten nie posiada prawa jazdy, gdyż zostały mu już zatrzymane za popełnione wykroczenia. Rafał K. na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci pojechali za nim. Dołączył do nich drugi radiowóz. Passat wyjechał z Pasłęka, a kierowca nie zatrzymywał się do kontroli pomimo sygnałów świetlnych i syren. Dodatkowo zaczął zajeżdżać drogę policjantom, jadąc środkiem jezdni i całą jej szerokością. Po drodze Rafał K. łamał wszelkie możliwe przepisy. Jechał pod prąd, przekraczał podwójną linię ciągłą, nie zwracając uwagi na jadące w samochody. Stwarzał tym samym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie tylko dla policjantów, ale i dla pozostałych uczestników. Za miejscowością Kupin do pościgu włączył się drugi vw passat tym razem koloru czarnego. Funkcjonariusze rozpoznali w nim ojca Rafała K. Mężczyzna ten również łamiąc przepisy dążył do zablokowania i wyhamowania policyjnych aut. Wszystko po to, aby umożliwić dalszą ucieczkę synowi. Sebastian K. tak, jak jego syn jechał środkiem drogi powodując zagrożenie. Obydwa radiowozy wyprzedziły czarnego passata. Jedni funkcjonariusze pojechali za srebrnym passatem. Drugi volkswagen uderzył w radiowóz i wpadł do przydrożnego rowu. Sebastian K. siłą został wyciągnięty z samochodu, gdyż cały czas stawiał opór i nie chciał stosować się do poleceń. Ścigany Rafał K. dalej jechał w stronę Pasłęka i nadal uciekał przed policjantami. W końcu podjechał pod swój dom i próbował się w nim ukryć. Po przyjeździe na miejsce straży pożarnej i groźbie wywarzenia drzwi Rafał K. poddał się i natychmiast został zatrzymany.

Jak się okazało obaj mężczyźni byli pod wpływem amfetaminy, a dodatkowo u Sebastiana K. w badaniach wykryto jeszcze działanie extasy. Funkcjonariusze przeszukali oba samochody i odzież mężczyzn. W etui od telefonu i w kieszeni spodni Sebastiana K. znaleźli zawiniątko i woreczek z białą substancją, która okazała się być amfetaminą. Ojciec z synem noc spędzili w policyjnym areszcie.

Rafał K. i Sebastian K. odpowiedzą teraz za popełnione wykroczenia drogowe, niezatrzymanie się do kontroli a także kierowanie autem pod wpływem środków odurzających. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, a także zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo Sebastian K. odpowie za posiadanie środków odurzających za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

asp. Katarzyna Trochimczuk

Zespół Prasowy KMP w Elblągu

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%