W Urzędzie Miejskim czeka na roztargnionych 9 tys. 320 zł. Tyle oddali uczciwi elblążanie. Dwa dni temu jeden z nich  w aptece, przy Królewieckiej znalazł 400 zł. Oddał na policję, potem pieniądze trafiły do urzędu. 

W Urzędzie Miejskim w Elblągu czeka na roztargnionych 17 przedmiotów, w tym 7 to telefony komórkowe, w 10 przypadkach to gotówka ( 9 tys. 320 zł) oraz jeden pistolet hukowy.

Ostatnim przedmiotem oddanym przez uczciwego znalazcę jest gotówka – 400 zł. Wcześniej odniesiono 200 euro i 200 zł, które właściciel zgubił na ul. Podgórnej. Jest jeszcze zapakowany w reklamówkę pistolet hukowy, znaleziony przez elblążanina na Modrzewinie. Policja prosiła właścicieli o odebranie przedmiotów, ale nikt się nie zgłosił. Teraz można je odebrać w Referacie Obsługi Urzędu, w Departamencie Organizacyjnym. Szczegółowych informacji udzielają urzędnicy - tel. 55 239 30 58. 

Na roztargnionych czekają jeszcze: 

3 tys. zł  znalazła elblążanka na lotnisku w Gdańsku, 
1620 zł   znalezione w sklepie Carrefour,
1600 zł znalezione przy ul. Hetmańskiej,
1000 zł przy bankomacie przy u. Hetmańskiej,    
700 zł znalezione na Stacji Paliw, przy ul. Płk. Dąbka,
600 zł, znalezione przez elblążanina przy bankomacie w sklepie Leclerc,
150 zł znalazła mieszkanka miejscowości Zagaje przy bankomacie PKO BP (Plac Dworcowy w Elblągu), 
50 zł  znalazł elblążanin na ul. Płk. Dąbka,
telefon komórkowy Samsung, który elblążanin znalazł na ul Okrzei, 
dwa telefony  komórkowe  LG, znalezione na Bulwarze Zygmunta Augusta, nad rzeką Elbląg, i na ul. Ogólnej
trzy telefony komórkowe Huawei znalezione przy ul. Studziennej, Sadowej i Malborskiej, 
Telefon HTC znaleziony przy ul. Malborskiej nad rzeką Elbląg.