Urząd nie chce udzielić informacji, kto otrzymał podwyżkę pensji
fot. elblag.net
Służby prasowe prezydenta miasta nie chcą udzielić informacji, jacy urzędnicy otrzymali podwyżki w tym i ubiegłym roku. Sami zainteresowani – pracownicy nie wyrazili na to zgody. Nie wiemy więc kto i kiedy otrzymał awans, dzięki któremu pojawiły się również wyższe pensje.
Jak już informowaliśmy, aż 40 pracowników Ratusza otrzymało podwyżki swoich wynagrodzeń. Najwięcej, bo o prawie 1300 zł, wzrosły pensje 7 osób w grupie dyrektorów i kierowników referatów.
Te informacje uściśliła jeszcze Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
- Jeszcze przed objęciem prezydentury przez Jerzego Wilka to komisarz Marek Bojarski awansował kilku pracowników Urzędu Miejskiego, jednak nie dał im podwyżek, zostawił prezydentowi podjęcie decyzji, ile te podwyżki mają wynieść. Prezydent zgodnie z prawem musiał przyznać podwyżki tym osobom, mieliśmy bowiem do czynienia z sytuacją, w której kierownicy zarabiali mniej niż ich podwładni – informował Monika Borzdyńska. - Niektóre awanse przyznane przez prezydenta Jerzego Wilka wiązały się z reorganizacja kilku departamentów, tak miało miejsce w przypadku łączenia Departamentu Kultury z Departamentem Sportu i Turystyki. Ta reorganizacja wiązała się z tym, że zlikwidowano stanowisko dyrektora Departamentu Sportu, ale awansowano jednego z pracowników na stanowisko wicedyrektora, zatem urząd i tak na tym zaoszczędził. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku departamentu edukacji. Kolejna reorganizacja miała miejsce w Departamencie Rozwoju Inwestycji i Dróg, a konkretnie w referacie dróg. Dotychczasowa pani dyrektor została przesunięta na inne stanowisko, konkretnie administracyjne, zaś awansowano jej dotychczasowe stanowisko innego pracownika Pana Tomasza Stemporzeckiego.
Reorganizacja nastąpiła także w Biurze Analiz Finansowych, które funkcjonuje przy Skarbniku Miasta. Zamiast tworzyć kolejne etaty dla osób, które miały wziąć na siebie obowiązki wynikające z ustawy "śmieciowej", pracujące tam osoby brały je na siebie, a co za tym idzie miały więcej zadań do wykonania. Zgodnie z przepisami mogliśmy stworzyć 12 takich etatów, ale nie zatrudniliśmy 12 ludzi, tylko właśnie niektórym pracownikom dołożyliśmy obowiązków.
Postanowiliśmy więc uściślić te informacje, pytając Ratusz o to, kto i kiedy otrzymał awanse w 2013 r. i 2014 r. oraz kiedy pojawiły się dla tych osób podwyżki.
Z odpowiedzi Moniki Borzdyńskiej wynika, że podwyżki wynagrodzeń w 2013 r. wyglądały następująco: za kadencji prezydenta Grzegorza Nowaczyka – 1 osoba, w okresie urzędowania komisarza Marka Bojarskiego – 3 osoby, w kadencji prezydenta Jerzego Wilka – 30 osób otrzymało podwyżki.
- Co do zasady, informacje o wynagrodzeniu pracownika są tajne. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego ujawnienie przez pracodawcę bez zgody pracownika wysokości jego wynagrodzenia za pracę może naruszać dobra osobiste w rozumieniu art. 23 i 24 k.c. - informuje Monika Borzdyńska. - Pragnę dodać, że pracownicy nie wyrazili zgody na ujawnienie ich wynagrodzenia.
Warto jednak dodać, że nie prosiliśmy o informację, kto i ile zarabia pracując w Urzędzie Miejskim. Chcieliśmy tylko dowiedzieć się, jacy urzędnicy i kiedy otrzymali awanse, a kiedy podwyżki pensji. Niestety takiej informacji nam odmówiono.
Powiązane artykuły
Pytamy o restrukturyzację ZBK. Odpowiedzi brak
25.03.2014 komentarzy 21
Miesiąc temu zadaliśmy pytania do Urzędu Miejskiego i Zarządu Budynków Komunalnych o planowane działania restrukturyzacyjne w ZBK. Do tej pory jednak...