Policjanci zatrzymali 34-latka, który uszkodził drzwi do mieszkania innego mężczyzny. Powodem jego zachowania miała być „zemsta” za wcześniejsze uszkodzenie samochodu i nieuregulowanie finansowej straty. Teraz 34-latek odpowie za swój czyn przed sądem.

Sytuacja rozegrała się dziś około godziny 1.20 w nocy. Wtedy to w okolicach Bulwaru Zygmunta Augusta policjanci zatrzymali 34-letniego Mariusza L. Wcześniej mężczyzna uciekał przed policjantami. Patrol był w tym miejscu, ponieważ zgłoszono uszkodzenie mienia. Jego sprawca miał iść w kierunku Bulwaru. Mężczyzna dokładnie odpowiadał rysopisowi, więc policjanci go zatrzymali. Chwilę później okazało się, że była to słuszna decyzja. 34-letni Mariusz L. pomalował farbą w sprayu, elewację budynku oraz drzwi prowadzące do mieszkania 30-latka. Powodem jego zachowania były nieporozumienia pomiędzy mężczyznami. Dotyczyły one rozliczeń za uszkodzony samochód. Teraz 34-latek usłyszy zarzuty uszkodzenia mienia. Szkodę wyceniono wstępnie na 500 złotych. Kodeks Karny za taki czyn przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu