34-letni Mariusz P. został zatrzymany za wprowadzenie do obrotu fałszywego banknotu 100 złotowego. Mężczyzna w jednym ze sklepów przy ul. Malborskiej w Elblągu zapłacił takim właśnie banknotem za kilka butelek piwa. Gdy został zatrzymany przez policjantów kryminalnych usłyszał zarzuty za czyn którego górna granica kary pozbawienia wolności wynosi 10 lat.

Policjanci zatrzymali 34-latka oraz jego 24-letniego kolegę. Obaj mężczyźni są podejrzani o wprowadzenie do obrotu fałszywej 100 złotówki. Jak ustalili policjanci banknotem tym zapłacił za kupowany w sklepie alkohol 34-letni Mariusz P. Sprzedawczyni nie od razu zorientowała się, że ma do czynienia ze sfałszowanym banknotem.

Wyszło to dopiero po zliczaniu utargu. Kobieta wydała nawet resztę 34-latkowi. Co ciekawe, banknot nie był fałszywką dobrej jakości, co więcej jedna strona wydruku była nawet nieco ucięta. Nie przeszkodziło to jednak sprawcom w zaryzykowaniu transakcji. Kilka godzin po zgłoszeniu policjanci wiedzieli już kto zapłacił za alkohol „fałszywką”. Mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj usłyszeli także zarzuty. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. Ich czyn zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

mł. asp. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elbląg