VISAGE, czyli o tajnikach pracy elbląskiej fryzjerki słów kilka
fot. Bartłomiej Ryś
Do salonu fryzjerskiego VISAGE przyszliśmy akurat w momencie, kiedy jedna z młodych Klientek, przy okazji strzyżenia, oddała swoje piękne włosy dla fundacji Rak'n'Roll. Z salonu wyszła bardzo zadowolona: po pierwsze z racji faktu, że mogła pomóc, a po drugie z powodu swojej nowej fryzury. W międzyczasie udało nam się porozmawiać z jedną z fryzjerek pracujących w salonie na temat jej pracy. Dlaczego najbardziej lubi tekst „niech mi Pani coś z tym zrobi” i swój salon nazywa „uczciwym”? Zapraszamy do wywiadu!
Rzadko się mówi o tym, na czym polega praca fryzjerki w elbląskim salonie, jak bardzo wymagające są Klientki i jaki typ fryzury najczęściej „zamawiają”?
Nasza praca polega przede wszystkim w pierwszej kolejności na rozmowie z Klientką. Musimy z nią dokładnie ustalić to, co będziemy robić. Można to nazwać pełną „diagnozą”: musimy sprawdzić stan włosa, oczekiwania Klientki, pokazać paletę kolorów, wspólnie ustalić to, jak ma wyglądać finalny efekt. Wstępna rozmowa jest tak bardzo ważna, że jeżeli jej nie wykonamy bądź zrobimy ją źle, to ma to bezpośredni wpływ na to, jak wyjdzie nam fryzura.
A czym jest fryzura dla kobiety? Często słyszymy, że jeżeli kobieta zapragnie zmian w swoim życiu, to przede wszystkim idzie do salonu fryzjerskiego i zmienia swój image właśnie dzięki nowej fryzurze...
Fryzura to niezwykle ważny element wyglądu każdej kobiety, składa się na nią kilka aspektów: stan włosa, odpowiedni kolor, odpowiednie cięcie. My, jako fryzjerki, musimy zadbać o każdy z nich. Często Panie przychodzą do nas, ponieważ kompletnie chcą zmienić swój wizerunek właśnie poprzez fryzurę.
No właśnie, zmiany. Co wolą Klientki w Elblągu – spokojną stagnację czy zwariowane rewolucje?
Klientki są raczej podzielone. Pierwsza grupa to Panie, które przychodzą do salonu i mówią mi: „niech Pani coś z tym zrobi”. Uwielbiam te słowa. Wtedy mogę działać. Druga grupa to Klientki, które zmian nie chcą, są przyzwyczajone do swojej fryzury albo po prostu nie lubią szeroko pojętych „metamorfoz”.
Starasz się przekonać wtedy Klientkę, aby jednak zdecydowała się coś zmienić?
Tu powrócę do wstępnej diagnozy i ponownie zaznaczę, jak bardzo jest ona ważna. Bazując na swoim doświadczeniu mogę wskazać i zaproponować Klientce rozwiązanie, które odświeży jej wygląd a przy okazji nie zrobi, nazwijmy to, „psychicznego chaosu”. Jeżeli jednak słyszę odpowiedź negatywną, to oczywiście przystosowuję się do wskazań i zaleceń Klientki.
Jak wygląda proces od momentu gdy usłyszysz tekst „niech mi Pani coś z tym zrobi” do finalnego efektu?
Trzeba wziąć pod uwagę szereg elementów: cerę Klientki, oczy jeżeli chodzi o dobór koloru. Ważny jest również kształt twarzy, ramiona, szyja – to wszystko ma wpływ na to, jak będzie wyglądała końcowa fryzura.
Często my, mężczyźni, zastanawiamy się nad tym, dlaczego nasze Panie tak długo „siedzą” w salonie fryzjerskim. Może uchylisz nam rąbka tajemnicy?
Najprostsze i najszybsze? Grzywka – to kwestia 15 minut. Ale już poważne zmiany np. koloryzacja z ciemnych włosów na jaśniejsze (chociaż tu też zależy od tego, jak dużą „rewolucję kolorystyczną” Klientka sobie życzy) to czas od trzech do nawet sześciu godzin.
Dużo kosztuje taki zabieg?
Jeżeli patrzymy na to, ile pracy musi włożyć fryzjerka w finalny efekt, to nie. Począwszy od dobrej i dokładnej diagnozy, przez ściągnięcie koloru, nałożenie produktów (korzystamy wyłącznie z markowych i wysokojakościowych produktów Wella), zmycie, sprawdzenie stanu włosa i jego koloru, dobranie odpowiedniego koloru aż po nałożenie farby, mycie i suszenie. Dopiero wtedy uzyskamy prawidłowy efekt.
Słowo o produktach.
Jak już wspomniałam, pracujemy wyłącznie na produktach marki Wella. Nie mamy żadnych innych pomocniczych produktów. Dzięki różnej linii produktów tej marki, możemy dobrać odcień i kolor idealnie do potrzeb Klientki. Wśród nich, dla przykładu, warto wspomnieć o farbach dla alergików: specjalnych, delikatnych, które w żadnym wypadku nie spowodują podrażnień lub innych dolegliwości skóry głowy.
Warto zaznaczyć, że nasz salon jest po prostu uczciwy. Rzeczywiście używamy tych profesjonalnych kosmetyków, które reklamujemy. Często zdarza się w różnych salonach tak, że te gorsze produkty są po prostu przelewane do opakowań od tych lepszych. Nie kupujemy żadnych rzeczy z niższej półki, zamienników. Chcemy być uczciwi wobec Klientek, którym zależy na najwyższej jakości.
Sytuacja, która szczególnie zapadła Ci w pamięć podczas pracy w VISAGE?
Pewnego dnia przyszła do mnie Klientka, około „pięćdziesiątki”, która już od wejścia mówiła, wręcz żądała: „ja chcę zmian, proszę mi zrobić coś szalonego, zmienić całkowicie kolor, cięcie”. Stwierdziła, że „już nie chce tak wyglądać”. Zrobiłam jej asymetrię, ponieważ miała dość podłużną twarz. Optycznie wyglądała o wiele lepiej, głównie ze względu na to, że Klientka miała dość długie włosy. Jasne blond włosy zdecydowanie ją odmłodziły. Była wniebowzięta!
Tak kończąc: dlaczego ty wybrałabyś VISAGE a nie inny salon fryzjerski?
Mamy ekipę, która ze sobą współpracuje, wymienia się doświadczeniem i dobrymi radami. Zależy nam wyłącznie na tym, aby Klienci wychodzi od nas zadowoleni. Ciągle się szkolimy i dokształcamy, zakładamy, że wszystko wokół się zmienia, więc i my musimy się do tych zmian dostosować. Nie polecamy np. starych balejaży, bo po prostu nie są modne. Staramy się proponować coś nowego, stosujemy nowe techniki koloryzacji. Jednym słowem: przychodzisz do salonu i już wiesz, że możesz być fajnie i profesjonalnie obsłużonym, możesz nie bać się zmian i możesz przede wszystkim otrzymać bezcenną radę dotyczącą swojej fryzury – a to rzadko spotykana cecha innych salonów.
VISAGE Hair Professjonals Elbląg
Centrum Handlowe „Ogrody” ul. Płk. Dąbka 152
tel. 55 619 50 06
Facebook: VISAGE Elbląg
PS. I pamiętaj – usługi fryzjerskie w VISAGE nie równają się słowu „drogie usługi”. Zadzwoń i przekonaj się sam!
Artykuł sponsorowany.