W Concordii nie chcą obcokrajowców. Postawią na rodaków
fot. Bartłomiej Ryś
Trudno powiedzieć, czy to po zamieszczonym w "Tempie" artykule na temat klubu, formie sportowej czy finansach. Faktem jest, że przy Krakusa będzie występować mniej zagranicznych zawodników. Klub wraca do dawnych czasów, kiedy to ekipa trenera Adama Borosa, składająca się głównie z Polaków, odnosiła największe sukcesy.
Klub nie będzie nadal korzystał z usług Australijczyka Cartera Glocknera, Amerykanina Keegana Savige, Japończyków Tomokiego Fujikawy, Takeo Ogawy, Naokiego Mori. Do tego nie wiadomo, co z Brazylijczykami, którzy najprawdopodobniej szukają klubów. Lucas Santos ma być testowany znów przez Wisłę Kraków, a napastnik Jean Claude Onduoha powinien być sprawdzany przez Wisłę Płock. Pozostają zatem wraz z Kameruńczykiem tylko Hikaru Kawasakiya oraz Jinya An.
Trener Włodzimierz Obrębski, który podpisał umowę do końca sezonu, będzie więc dawał więcej szans młodszym zawodnikom w klubie. Obronę po kontuzji wzmocnią Krzysztof Niburski oraz Mateusz Bogdanowicz. Klub ma za zadanie w tym sezonie utrzymać się w lidze.
Plan sparingów:
Lechia II Gdańsk, juniorzy Lechii Gdańsk, Sokół Ostróda, Arka II Gdynia, Gryf Wejherowo, Huragan Morąg, Murkan Przodkowo, Zatoka Braniewo, Motor Lubawa