W Elblągu pojawią się drony?
fot. SOK
Statystyki to potwierdzają: na warmińsko-mazurskiej kolei jest coraz bezpieczniej. O około 70 proc. spadła liczba kradzieży na szkodę podróżnych (33 zdarzenia w zeszłym roku - tylko 9 w bieżącym), a o 40 proc. wzrosła wykrywalność przestępstw na obszarach kolejowych. W roku 2015 na terenie działania iławskiej Komendy Straży Ochrony Kolei (która obejmuje także Elbląg) wykryto 116 zdarzeń.
Oznacza to, że wykrywalność przestępstw na obszarze działalności iławskiej SOK wzrosła o 40%. W ubiegłym roku ujęto 105 sprawców przestępstw, a w jeszcze niezakończonym 2015 roku o 25 sprawców więcej. Polepszenie stanu bezpieczeństwa na kolei jest bezsprzecznie wynikiem wykorzystywania coraz nowocześniejszego sprzętu, który wspomaga pracę SOK, np. fotopułapek czy mobilnych centrów monitorujących. Teraz Straż Ochrony Kolei rozpoczęła testy dronów do ochrony linii kolejowych. Trwają testy na Warmii i Mazurach. Trzy udostępnione drony należą do firmy WB Electronics, która specjalizuje się w bezzałogowych systemach oraz systemach łączności i dowodzenia dla wojska. Drony są wyposażone w kamery termowizyjne, a testy potrwają do końca roku.
- Straż Ochrony Kolei testuje drony od listopada. Miejsce i termin lotu wyznaczamy na podstawie szczegółowych obserwacji. Dron monitorował m.in. tory na trasie z Warszawy do Gdańska i na Śląsku. Już pierwsze akcje pozwoliły udaremnić kradzież węgla na Śląsku w okolicy Mysłowic. Testy dronów potrwają do końca roku. W terenie sprawdzamy przydatność nowoczesnych urządzeń do monitoringu i ograniczania kradzieży oraz ingerencji w urządzenia, które zapewniają bezpieczny i punktualny przejazd pociągów – mówi Paweł Boczek Zastępca Komendanta Głównego SOK ds. Ochrony.
Kolejarze mają nadzieję, że wykorzystanie bezzałogowego systemu ochrony pozwoli ograniczyć niszczenie i kradzież elementów infrastruktury kolejowej, co poprawi bezpieczeństwo podróżnych.