W Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu, odbyła się premiera filmu Sławomira Malinowskiego
fot. Facebook.com
Wczoraj, 26 marca w Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu, odbyła się premiera najnowszego filmu Sławomira Malinowskiego "Taki jest świat - Kurdystan". Na uroczystość została zaproszona cała ekipa filmowa, a o premierowym pokazie mówiła największa kurdyjska stacja telewizyjna RUDAW, pokrywająca sygnałem telewizyjnym cały Irak. Dziennikarze przeprowadzili wywiad z elblążaninem, pytając go o film, zdjęcia, oraz o to, co go zainteresowało w tak odległym od Polski państwie.
Premiera miała miejsce przy pełnej sali w Mega Mall Cinema. Imprezę prowadził prezenter RUDAW TV Karezi. W wydarzeniu wzięło udział wielu znamienitych gości, m.in. gubernator Erbilu Nawzad Hadi, minister kultury Xalid Doski, szef departamentu spraw zagranicznych - przedstawiciel ministra, Falah Mustafa, dowódca peszmergów gen. Arif Tayfur, szefowie najważniejszych partii politycznych Kurdystanu, konsul RP w Irbilu Bogusław Ochodek. Na premierę przybyli również przedstawiciele świata kultury, zwykli obywatele - przyjaciele Polski, liczna grupa studentów, dziennikarze reprezentujący sześć stacji telewizyjnych oraz inne ośrodki medialne.
Film pokazuje ludzi i kraj, którego historia jest bardzo podobna do polskiej. Widz może zaobserwować piękno, niezwykłe dziedzictwo oraz mentalność ludzi, których gościnność i serdeczność nie mieści się w standardach przeciętnego Europejczyka, budząc podziw. Gdzieś w tle widać wojnę. Dokument ukazuje wieloletnią walkę Kurdów o niepodległość. Film został zrealizowany dzięki wsparciu Stowarzyszenia Tezaurus.
W ten sposób Sławomir Malinowski wspomina dni poprzedzające premierę:
Jedziemy do więc do Mega Mall Cinema. Budynek robi wrażenie. Nowoczesna architektura, biały, przeszklony front i obszerny hall. Wjeżdżamy otwartą windą na czwarte piętro. Farhang, nasz fixer, roześmiany, ja i Błażej (operator) skupieni i w lekkim napięciu. Będzie grało czy nie? Problem w tym, że jeżeli "nie" nic nie poradzimy. Klapa. Możemy co najwyżej usiąść przed widzami i poopowiadać... A doświadczeń nie mam raczej dobrych. W polskich kinach często jest z dobraniem właściwego formatu video pewien problem. Gdy przed wyjazdem do Kurdystanu kilkakrotnie pytałem Farhanga jaki format video obsługuje kino w Erbilu, nie uzyskałem odpowiedzi. Dostałem natomiast kilka zdjęć z podpisem "to jest kino". I to wszystko. Żadnych informacji czy format mov czy avi, ilu bitowy dźwięk? Proszę się więc nie dziwić towarzyszącemu nam niepokojowi. Podłączamy dysk i... gra. Uff - oddychamy z ulgą. Obraz najwyższej jakości, dźwięk czysty, czytelny. Z radości przybijamy sobie piątkę, a Błażej staje przed ekranem prężąc muskuły: "Jest dobrze" - powtarza na cały głos. Później jeszcze trochę czasu poświeciliśmy tłumaczeniom przywitań i podziękowań, sprawdzaniu programu premiery oraz listy gości i mediów obsługujących premierę. Bo - i tu się muszę pochwalić - jest to pierwsza w Kurdystanie premiera polskiego filmu! I to jaka! Ale o tym jutro. Na razie dosyć o filmie. A teraz ciekawostka. Na placu przed naszym hotelem sporej wielkości rzeźba Matki Boskiej. W kraju, w mieście zamieszkałym w większości przez muzułmanów! Kto by pomyślał, zwłaszcza pośród ludzi niesprawiedliwie utożsamiających islam z terroryzmem. Ale tutaj, w Kurdystanie, zwanym drugą kolebką ludzkości, od wieków żyją w zgodzie obok siebie: muzułmanie, chrześcijanie, jazydzi i wyznawcy innych bogów. Mało tego, dzisiaj chrześcijanie uciekający przed ISIS dalej znajdują w Kurdystanie schronienie, pomoc i szacunek. Wieczorem odwiedzamy jedną w erbilskich aptek: Poland pharmacy. Nazwa na cześć Polski, kraju, który tu niezwykle cenią i szanują. Niestety, ten nowo otwarty punkt nie może jeszcze zaoferować polskich leków. Na razie żadna z naszych firm farmaceutycznych nie odpowiedziała na propozycję współpracy. Ale właściciele nie tracą nadziei. Hmmm, my też.
Kurdystan to autonomiczna jednostka administracyjna (78 736 km², ok. 5,5 mln mieszkańców), będąca federalnym podmiotem Iraku. Znajduje się na północnym wschodzie kraju i obejmuje 3 prowincje: As-Sulajmanijja, Dahuk i Irbil oraz częściowo prowincje: Dijala, Niniwa i Kirkuk. Stolicą autonomii jest Irbil (ok. 1,5 mln mieszkańców), zwany po kurdyjsku Hewlêr. Iracki Kurdystan to jedno z kilku miejsc zamieszkałych przez Kurdów - jeden z największych narodów nie posiadających państwa. Kurdowie od wielu lat na różne sposoby zabiagają i walczą, niestety jak dotychczas bezskutecznie, o powstanie, utworzenie swojego państwa.