W oplu combo podróżowało dziesięć osób
Zatrzymana przez policjantów do kontroli drogowej 32-latka przewoziła dziewięć osób w swoim aucie, przy czym były w nim zamontowane jedynie dwa fotele. Samochodem oprócz kierującej podróżowało jeszcze dwoje dorosłych i siedmioro dzieci, które siedziały na podłodze.
We miejscowości Zielony Lasek w pobliżu wsi Krutyń mrągowscy policjanci zatrzymali do kontroli opla combo.
Jak się po chwili okazało, w środku podróżowało… 10 osób. Oprócz kierującej autem 32-latki były tam jeszcze 2 osoby dorosłe i siedmioro dzieci w wieku od 5 do 14 lat. Jakby tego było mało, to choć auto zarejestrowane zostało na pięć osób, to w środku były tylko dwa fotele, wobec czego 8 pasażerów siedziało na podłodze z tyłu pojazdu
- relacjonuje mrągowski policjant. Podkreśla on, że dla przewożonych w ten sposób pasażerów, każde gwałtowne hamowanie czy ostry zakręt był ryzykiem odniesienia urazu, a nawet drobna kolizja mogłaby się skończyć w tym przypadku tragedią.
W trakcie kontroli dodatkowo wyszło na jaw, że kierująca wybrała się w drogę bez prawa jazdy. W związku z narażeniem pasażerów na niebezpieczeństwo i rażąco lekceważące podejście do przepisów prawa, policjanci podjęli decyzję, że z popełnionych wykroczeń 32-latka będzie tłumaczyła się przed sądem.