W Ratuszu elblążanie dawali nadzieję
fot. Bartłomiej Ryś
Frekwencja dopisała. Elblążanie dziś tłumnie stawili się w Ratuszu Staromiejskim, aby zarejestrować się w bazie danych dawców szpiku kostnego. Okazją do tego była akcja szukania dawcy szpiku dla Irka Rupniewskiego.
Irek ma 50 lat i jest mieszkańcem Elbląga. Choruje na ostrą białaczkę szpikową. Jedynym ratunkiem dla niego jest znalezienie niespokrewnionego dawcy szpiku kostnego. Irek marzy o tym, by móc wrócić do pracy i dalej cieszyć się życiem i rodziną. A my wierzymy, że dzięki wielu ludziom dobrej woli znalezienie ratunku dla Irka jest możliwe. Pomóc Irkowi i innym chorym na białaczkę mogą wszystkie zdrowe osoby w wieku 18-55 lat.
- Badanie trwa tylko chwilę. Pobranie 4 ml krwi poprzedza wstępny wywiad medyczny. Niezbędne jest też wypełnienie formularza z danymi osobowymi – mówi jedna z pielęgniarek pobierających krew.
W akcję włączył się Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu, zapewniając zespół medyczny. Przed Ratuszem Staromiejskim odbywały się natomiast konkursy i pokazy służb ratownicznych.
Elblążanie, którzy dziś odwiedzili Ratusz Staromiejski, podkreślali, że traktują takie akcje jako obowiązek. Ponieważ powinniśmy sobie pomagać w takich chwilach. Wszak każdy z nas kiedyś również może potrzebować takiej pomocy.