W tej kadencji radni bez laptopów
fot. Konrad Kosacz
W poprzedniej kadencji Rady Miasta przyzwyczailiśmy się do widoku radnych, którzy na stołach mieli laptopy. Zostały one zakupione przez Urząd Miejski, aby radni mogli otrzymywać korespondencję z Biura Rady drogą elektroniczną. W tej kadencji laptopy znikły. Co się stało?
Poprzednia kadencja Rady Miasta przyniosła pewną rewolucję. Urząd Miejski wyposażył radnych miejskich w laptopy z dostępem do internetu. Dzięki temu Ratusz miał poczynić oszczędności na druku i wysyłce materiałów do radnych tradycyjną pocztą.
W tej kadencji na stołach radnych miejskich komputerów już nie widać. Z naszych informacji wynika, że otrzymują oni materiał z Urzędu Miejskiego tradycyjną drogą.
- W poprzedniej kadencji Urząd Miejski wyposażył radnych w notebooki. Zakupiony został dostęp do Internetu i w ramach abonamentu za 1 zł otrzymaliśmy notebooki z których korzystali z dostępem do Internetu. Na koniec kadencji radni otrzymali propozycję cesjonowania umów tzn. przejęli od Urzędu Miasta zobowiązanie na abonament za Internet oczywiście z notebookami – mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Jeżeli chodzi o tą kadencję to po konsultacjach z przewodniczącym Rady Miasta podjęto decyzję by nie wyposażać radnych w laptopy.