Budżet Obywatelski to narzędzie w rękach obywateli kształujące ich małe ojczyzny - miejsca, z którymi są emocjonalne związani. Wciąż trwa nabór wniosków do edycji na rok 2018 (25 czerwca), ale kilka propozycji już ujrzało światło dzienne. Jedną z nich złożyli elbląscy przedstawiciele Młodych .Nowoczesnych, którzy zaproponowali, aby trzech punktach w naszym mieście - przy przystankach tramwajowych - pojawiły się biletomaty. Miałyby one ułatwić pasażerom kupno biletów komunikacji miejskiej oraz usprawnić przejazdy pojazdom, które nie zawsze jeżdżą zgodnie z grafikiem przez sprzedaż biletów przez kierowców.

- Zadanie zakłada zakup stacjonarnych maszyn do miejsc najbardziej ruchliwych w naszym mieście. Możliwe jest odkupienie urządzeń od innych miast w stanie tzw. refabrykacji, których koszt jest znacząco mniejszy - tłumaczą przedstawiciele młodzieżówki partii .Nowoczesna.

Wniosek miałby zostać ujęty w ramach inicjatyw ogólnomiejskich. Biletomaty miałyby stanąć w trzech miejscach (zapewne na początek): przy przystankach tramwajowych koło Dworca, Placu Słowiańskiego oraz Płk. Dąbka - CH Ogrody. Przyjęły się one i sprawdziły się w większych i mniejszych aglomeracjach i dlatego warto - zdaniem elbląskiej młodzieżówki - pokusić się o ich zakup. "Ułatwią one życie nie tylko mieszkańcom miasta, ale także turystom, którzy będą odwiedzali Elbląg" - postulują .Nowocześni.

- Biletomaty to sprawdzona metoda zakupu biletów komunikacji miejskiej w wielu polskich miastach. Umożliwiają zaopatrzenie się w bilet niezależnie od pory dnia w porównaniu do punktów ZKM czy sukcesywnie zmniejszającej się liczbie kiosków. Biletomaty to także metoda walki ze spóźniającymi się pojazdami, których kierowcy przez sprzedaż biletów jeżdżą zgodnie z grafikiem

- czytamy we wniosku złożonym przez .Nowoczesnych.