› biznes
10:18 / 19.04.2017

Warmia i Mazury na dużym ekranie

Warmia i Mazury na dużym ekranie

Pierwsza edycja konkursu prowadzonego przez Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy cieszy się powodzeniem. O dofinansowanie ubiega się 14 producentów, w tym sześciu debiutantów. Do podziału jest blisko pół miliona złotych.

Warmię i Mazury pokochało wielu filmowców – spędzają tu wolne chwile, mieszkają i tworzą, są naszymi dobrymi ambasadorami 

– mówi marszałek Gustaw Marek Brzezin. 

My oczywiście odwzajemniamy tę sympatię. Utworzenie funduszu filmowego przez samorząd województwa to próba nadania naszej współpracy formalnych ram. Rozmowy na ten temat trwały już od lat, ale dopiero w budżecie na 2017 rok udało się wygospodarować 500 tys. zł na wsparcie produkcji filmowych w województwie.

Nabór wniosków zakończył się 5 kwietnia. Do 27 kwietnia potrwa ich weryfikacja formalna. Wśród 14 propozycji znalazło się pięć filmów fabularnych, siedem dokumentalnych i dwa animowane. Gdy dokumentacja zostanie uzupełniona, projekty pod względem merytorycznym ocenią trzej eksperci. Po zapoznaniu się z ich opiniami komisja konkursowa podejmie decyzję o podziale środków. Rozstrzygnięcie nastąpi 27 czerwca.

Każda produkcja filmowa realizowana w regionie to nie tylko wspaniała promocja, ale również korzyść gospodarcza 

– mówił Bogumił Osiński, kierownik Regionalnego Biura Filmowego. 

 W 2011 roku na Warmii i Mazurach kręcono trzy filmy – „Różę”, „Lincz” i „W imię diabła”, a filmowcy zostawili tu 1,5 mln zł. To konkretne kwoty, które zostają w hotelach, restauracjach, u usługodawców i rzemieślników.

Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy został powołany do życia z początkiem 2017 roku. Jego zadaniem jest przyciąganie produkcji filmowych do regionu m.in. poprzez dofinansowanie najciekawszych propozycji twórców. Docelowo ma to być również baza informacji dla branży filmowej – głównie o lokacjach i zapleczu logistycznym.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 2