Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk potwierdził w mediach, że nawet mimo wzmożonego ruchu bramki na A1 pomiędzy Toruniem a Gdańskiem pozostaną zamknięte. Do tego dochodzi rozbudowa drogi pomiędzy Elblągiem a Gdańskiem. Ten sezon wakacyjny będzie prawdziwym wyzwaniem dla kierowców – również jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.

Teoretycznie temat wakacyjnych wypadów warszawiaków mało nas interesuje. Praktycznie większość z nich wybiera krajową „siódemkę” aby dojechać do Sztutowa, Stegny lub Krynicy Morskiej. Każdy elbląski kierowca doskonale zna wakacyjne korki na trasie Kazimierzowo-Nowy Dwór Gdański. A tym roku może być jeszcze gorzej.

Wszystko z powodu trwającej budowy drogi ekspresowej, która docelowo połączy Elbląg z Gdańskiem. Na całym odcinku są prowadzone prace, wyznaczone są objazdy i drogi tymczasowe, w wielu miejscach organizacja ruchu zmienia się praktycznie z dnia na dzień.

Korki zaczynają powstawać już na samej obwodnicy Elbląga. Elbląscy policjanci z ruchu drogowego apelują o zachowanie szczególnej ostrożności zwłaszcza przy niezwykle niefortunnym i, niestety, w wielu przypadkach tragicznym skrzyżowaniu w Kazimierzowie nieopodal stacji paliw. Warto zachować szczególną ostrożność również przy skrzyżowaniu obwodnicy z ulicą Żuławską.

Z pewnością kierowcy postoją również tuż przed Nowym Dworem Gdańskim. Tu, przynajmniej na razie, prace drogowe są prowadzone z największą intensywnością. Warto jednak patrzeć na znaki i w żadnym wypadku nie jechać „na pamięć”.

Rozwiązaniem dla tych, którzy jadą w kierunku Pomorza na letni wypoczynek mógłby być objazd przez autostradę A1. Poprzedni rząd nawet otwierał bramki dzięki czemu kierowcy mogli bez żadnych opłat skorzystać z drogi najwyższej jakości. Ryszarda Wojciechowska z Dziennika Bałtyckiego podczas audycji Radia Gdańsk stwierdziła jednak, że było to działanie „pod publiczkę”, które „uprzywilejowuje jedynie część kierowców”. Zastanawiała się jedynie, czy minister infrastruktury nadal pozostanie nieugięty w kwestii otwierania bramek na autostradzie A4 przed Światowymi Dniami Młodzieży.

Zdaniem rozmówców audycji, otwieranie bramek nie jest rozwiązaniem. Potrzebne są decyzje systemowe – jak chociażby montaż viabox-ów dla aut osobowych. Dzięki temu nie tworzyłyby się korki na bramkach.

Jak podaje Radio Gdańsk, każda doba autostrady A1 na odcinku pomiędzy Toruniem a Gdańskiem to ponad 45 tysięcy samochodów. Rekord na tej trasie padł 17 sierpnia 2014 roku – wówczas przez 24 godziny przejechało tamtędy 93 tysiące samochodów. Bramki były podniesione w górę.