W grudniu 2018 r. na sesji Rady Miejskiej wszyscy radni opowiedzieli się za nadaniem wiaduktowi na Zatorze nazwy „100-lecia Odzyskania Niepodległości”. Wcześniej, kiedy w Radzie większość mieli politycy Prawa i Sprawiedliwości, ta propozycja była kilkukrotnie odrzucana. 11 października 2019 r. w obecności m.in. prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego, wiceprezydenta Edwarda Pietrulewicza oraz przewodniczącego Rady Miejskiej Antoniego Czyżyka odbyła sie uroczystość odsłonięcia tablicy informacyjnej.

Dziś rok mija od czasu, kiedy oddaliśmy wiadukt, który połączył Zatorze ze śródmieściem w sposób bezkolizyjny. Cieszę się, że w międzyczasie nic się nie stało, bo zapowiadali niektórzy, że wiadukt się zawali i po wyborach będzie remont kapitalny. Jak Państwo widzą, nic się nie stało

– mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski. 

Przewodniczący Rady Miejskiej antoni Czyżyk zwrócił natomiast uwagę, że udało się dokonać rzeczy wręcz niemożliwej – dzisiaj z uwagi na olbrzymi wzrost cen ta inwestycja byłaby praktycznie niewykonalna. Krótko mówiąc, włodarzom Elbląga udało się zmieścić w czasie i rzutem na taśmę zbudować wiadukt – tak potrzebny elblążanom, w szczegolności mieszkańcom dzielnicy Zatorze.

Przypomnijmy, że wiadukt na Zatorze to inwestycja, na którą elblążanie czekali kilkadziesiąt lat, a która w strategii rozwoju naszego miasta znalazła się już ponad 20 lat temu. Dzięki temu znacznie skrócił się czas przejazdu do centrum miasta, a mieszkańcy i służby ratunkowe nie muszą już czekać przed szlabanami na przejazd pociągu. Koszt wykonania tej wielkiej inwestycji, razem z drogami dojazdowymi, wyniósł 35 mln zł. Oficjalne otwarcie wiaduktu odbyło się 6 października 2018 r.