Przy ul. Rechniewskiego wiatr zerwał część styropianowej izolacji ocieplającej. To wydarzenie jest bardzo dziwne, ponieważ z reguły nie słychać o podobnych wadach tego typu konstrukcji. Strażacy muszą na jednej ze ścian zerwać jednak całą powierzchnię, dlatego, że zagraża ona bezpieczeństwu przechodniów.

- Warstwa styropianu oderwała się od ściany i spadła na pobliski znak drogowy, który się wykrzywił. Oprócz tego część izolacji uszkodziła stojący niedaleko samochód. Jednak nikt nie ucierpiał w tej sytuacji - mówi jeden ze strażaków biorących udział w akcji. - Oprócz tego trzeba zabezpieczyć wystające cegły spod dachu - wyjaśnia.

Na miejscu był przedstawiciel zarządu budynku. Trudno powiedzieć jak będzie wyglądać naprawa izolacji. Widać było, że została położona na stary tynk. Warstwy kleju nadal są przyczepione do styropianu, więc gdzieś zostały popełnione błędy.

Sprawdź akcję strażaków