Wiceminister Smoliński (PiS): do remontu mostu w Tczewie powinni się dołożyć Niemcy
fot. Wikipedia
Region. Remont zabytkowego mostu na Wiśle w Tczewie będzie kontynuowany w następnych latach - zapewnia Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa i poseł PiS z Tczewa. Dodaje przy tym, że do inwestycji "powinien dołożyć się rząd niemiecki, bo to w wyniku agresji Niemiec w 1939 roku most został zniszczony".
W miniony weekend Sejm przyjął budżet na ten rok. W trakcie debaty pomorska posłanka PO Małgorzata Chmiel zgłosiła poprawkę, aby w budżecie uwzględnić 110 mln na remont mostu w Tczewie. Jej wniosek został odrzucony przez posłów PiS. Kilkanaście godzin po głosowaniu zorganizowała konferencję prasową, na której mówiła, że posłowie PiS nie dali pieniędzy na ważne dla regionu inwestycje.
- Most w Tczewie, dużej klasy zabytek, od lat czeka na remont - mówiła posłanka. - Pozostawienie go wyremontowanego tylko w części byłoby trwonieniem już zainwestowanych pieniędzy. Potrzebne są pieniądze na drugi etap, a miasto Tczew ich nie ma. To jest zabytkowy most, dla mnie jako architekta, to perełka architektury, dlatego zawnioskowałam o pieniądze na jego remont.
Na naszych łamach odpowiadał jej poseł Andrzej Jaworski z PiS, przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych.
- Wniosek pani Chmiel został jednak odrzucony, ponieważ pieniądze na tę inwestycję są już zaplanowane w innym miejscu budżetu - mówił poseł Jaworski. - Widziałem się dwa dni temu z wiceprezydentem Tczewa i mówił mi, że mają zagwarantowane takie pieniądze, o jakie wnioskowali, więc poprawka pani poseł była niepotrzebna.
Przeczytaj więcej na: trojmiasto.wyborcza.pl