Temperatury robią się coraz wyższe. W ciągu kilku dni napływa coraz więcej informacji z kraju o zamkniętych dzieciach czy zwierzętach w samochodach. Elbląscy policjanci będą sprawdzali, czy do takich sytuacji nie dochodzi także w naszym mieście.

Jeżeli ktoś widzi dziecko zamknięte w samochodzie w upalny dzień, a kierowca nie pojawia się dłuższy czas, należy reagować. Każdy natychmiast powinien powiadomić policję i pogotowie ratunkowe.

Jak tłumaczy nam Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu: -Każdy kto uzna, że jest zagrożenie życia lub zdrowia zamkniętego dziecka czy zwierzęcia w samochodzie powinien reagować. Ma również prawo wybić szybę w samochodzie, nie zapominając przy tym o wezwaniu służb ratunkowych. Taki czyn nie będzie kwalifikowany wówczas jako przestępstwo.

Kilka elbląskich patroli policyjnych jest oddelegowanych do specjalnego zadnia. Kontrolują parkingi przy większych sklepach w celu sprawdzenia czy nikt nie zostawił dziecka w samochodzie.

Pozostawienie dziecka czy zwierzęcia w samochodzie nawet na chwile jest niedopuszczalne. Nawet jeżeli pojazd nie jest nagrzany, to w wysokich temperaturach szybko zrobi się tam gorąco. Dziecko pozostawione w takiej pułapce w upalny dzień nie ma żadnych szans. Eksperci ostrzegają, że maluch po 15 minutach w nagrzanym aucie może dostać udaru, który kończy się śmiercią albo nieodwracalnie uszkodzonymi nerkami i mózgiem. W momencie, gdy ciało dziecka nagrzeje się do 40 stopni przestają działać narządy, natomiast przy nagrzaniu do 41,5 stopni następuje zgon.

Amerykańskie Redcastle Production opublikowało dość drastyczny film pt. „One decision”, który ilustruje co się dzieje z dzieckiem pozostawionym w upale i braku reakcji przechodnich.

http://www.youtube.com/watch?v=XNDWN8KDVSM