Wielki skandal wyborczy w jednej z komisji wyborczych w naszym województwie Dokładnie 399 kart do głosowania na prezydenta Olsztyna zaginęło w Obwodowej Komisji Wyborczej numer 11. Jej siedziba mieści się w budynku GDDKiA przy ul. Warszawskiej.

Jak powiedział Radiu Olsztyn dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Piotr Sarnacki karty były ostemplowane. Nie wiadomo czy zostały skradzione i wyniesione z lokalu, czy wykorzystane w głosowaniu w tym lokalu. Wyjaśnienie sprawy zajmuje się policja.

Jeżeli okaże się, że karty zostały wykorzystane w głosowaniu w lokalu wyborczym, z którego pochodziły, wówczas każdy będzie mógł oprotestować wyniki głosowania w komisji numer 11 i, wtedy sprawę będzie rozstrzygał sąd.

Źródło informacji: Radio Olsztyn