› rozwój i edukacja
11:59 / 21.01.2017

Wielkie pakowanie i przygotowania do remontu za 12 milionów złotych

Wielkie pakowanie i przygotowania do remontu za 12 milionów złotych

fot. Amadeusz Żołdak

Sześć wystaw i setki zabytkowych obiektów niebawem znikną z budynku Gimnazjum elbląskiego muzeum. Uroczyście „pożegnano” je podczas finisażu. Powodem jest remont gmachu i modernizacja starych oraz powstanie nowych ekspozycji, wszystko za 12 milionów złotych. Ponad 10 milionów złotych pochodzi z funduszy unijnych. Muzeum w pełnej krasie zobaczymy na koniec 2018 roku.

Stan budynku gimnazjum Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu jest fatalny.

Obiekt od dawna potrzebował remontu, było dużo prowizorki, takie łatanie dziur, tego się nie da robić w nieskończoność. W pewnym momencie mielibyśmy katastrofę budowlaną. Cała ta sytuacja wywołała kontrolę konserwatora zabytków, dostaliśmy zobowiązanie by przystąpić do remontu za pół roku

- wyjaśnia Maria Kasprzycka, dyrektor muzeum.

Rozpoczęło się pakowanie eksponatów wystaw.

Musimy się przeprowadzać, bo inaczej nie zdążymy z remontem. To co należy do kolekcjonerów wróci do nich. Reszta będzie w innym budynku

- dodaje pani dyrektor.

Po remoncie od nowa będą aranżowane wystawy.

Wrócą nie w takiej samej formie. Będzie bardzo ciekawa ekspozycja żuławska, nie może zniknąć bo Żuławy dla tego regionu są bardzo istotne. Będzie sala poświęcona projekcji wirtualnej rzeczywistości. Będzie to podobna metamorfoza jak w przypadku budynku podzamcza

- tłumaczy Maria Kasprzycka.

Zanim doszło do przygotowań bywały trudne sytuacje.

Emocji nie brakowało. Otrzymanie nagany od prezydenta za skuteczne staranie się o unijne pieniądze, to nie była miła sytuacja, ale warto było. Zawsze uważałam, że jeżeli jestem dyrektorem muzeum muszę walczyć o muzeum, a nie po to by było mi wygodnie, ale po to by muzeum było coraz lepsze

- przekonuje szefowa muzeum.

Po dwóch latach czekania muzeum zaprezentuje się w nowej odsłonie.

Będzie to markowy produkt w zakresie turystyki kulturowej, wzrośnie zainteresowanie turystów. Zjechanie do miasta z drogi szybkiego ruchu wymaga bardzo mocnej zachęty. Jeśli chcemy, by muzeum było tym magnesem musi mieć bardzo wysoki poziom. Niestety nie ma innej drogi

- zapewnia Maria Kasprzycka.

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 7