1 października br. Wiesława Lech powróciła na stanowisko dyrektora Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II. Tym samym prezydent miasta Jerzy Wilk zrealizował wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu, który nakazywał przywrócenie do pracy zwolnionej dyscyplinarnie dyrektor przez prezydenta Nowaczyka.

Jerzy Wilk podkreśla, że miasto nie miało wyjścia. Składając apelację od wyroku Sądu Okręgowego, obecny prezydent zgadzałby się z działaniami poprzedniej władzy w sprawie zwolnienia z pracy dyrektor Wiesławy Lech.

- Wyrok, a przede wszystkim uzasadnienie Sądu Okręgowego w tej sprawie jest dla miasta druzgocące. Wszystkie zarzuty byłego prezydenta Grzegorza Nowaczyka wobec dyrektor Lech zostały oddalone. Nie było sensu odwoływać się od tego wyroku. To zwiększyłoby tylko koszty prowadzenia rozprawy sądowej – informuje prezydent Jerzy Wilk.

Wilk dodaje, że szpital i tak poniesie wydatki związane z kosztami procesu (6180 zł) oraz koniecznością wypłaty dyrektor Wiesławy Lech zaległego wynagrodzenia. Obecnie dyrektor prowadzi rozmowy ze związkami zawodowymi w szpitalu w sprawie protestu oraz negocjuje kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Prezydent Jerzy Wilk ma nadzieję, że przywrócenie byłej dyrektor do pracy i wypłata zaległego wynagrodzenia zaspokoi wszystkie roszczenia Wiesławy Lech od miasta.

- Pani dyrektor wydała do mediów oświadczenie w tej sprawie. Pisze w nim, że będzie dochodziła ewentualnego odszkodowania od byłego prezydenta Grzegorza Nowaczyka – mówi Wilk.