Sąd Rejonowy w Elblągu wyrokiem dnia 20 sierpnia 2013 roku orzekł o przywróceniu mnie do pracy. Sąd uznał, że wszystkie zarzuty wobec mojej osoby, które przedstawił były Prezydent Miasta Elbląga Grzegorz Nowaczyk były całkowicie nieprawdziwe i bezzasadne – pisze Wiesława Lech, dyrektor Szpitala Miejskiego w Elblągu.

Były Prezydent Grzegorz Nowaczyk (z wykształcenia prawnik) zarzucił mi bezprawny udział jako dyrektora Szpitala w Komisji Konkursowej w celu rozstrzygnięcia konkursu ofert. Prezydent jednak „zapomniał” poinformować Elblążan, że wcześniejsi dyrektorzy Szpitala brali udział w Komisjach Konkursowych przynajmniej od 2003 roku. „Zapomniał” także o fakcie, że dyrektorzy odpowiadają za działalność Szpitala więc ich udział w Komisjach jest wręcz konieczny; Prezydent „zapomniał” ponadto, że zasady wynagradzania lekarzy także podlegają ustawowym regulacjom.

Kolejnym zarzutem było dokonywanie przeze mnie rzekomych nacisków na członków komisji (komisja składała się łącznie z 7 osób) preferujących wybór dr nauk med. Józefa Hryniewicza na stanowisko lekarza koordynatora. Zarzut ten także okazał się bezzasadny. Co więcej w trakcie postępowania przed sądem okazało się, że to sam były Prezydent preferował innego kandydata, odmawiając podpisania kontraktu z dr J. Hryniewiczem, który także wygrał kolejny konkurs.

Były Prezydent Grzegorz Nowaczyk o rzekomych moich nieprawidłowościach w prowadzeniu Szpitala zawiadomił Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuraturę. CBA po zapoznaniu się z „argumentami” byłego Prezydenta Grzegorza Nowaczyka właściwie od razu odmówiło dalszego prowadzenia sprawy. Sprawy skierowane do Prokuratury zostały umorzone.

Moim zdaniem cała ta sprawa miała na celu zdyskredytowanie mnie jako Dyrektora Szpitala. Argumenty którymi posłużył się były Prezydent Miasta Grzegorz Nowaczyk świadczą o jego całkowitym braku wiedzy o funkcjonowaniu Szpitala, a także o całkowitej ignorancji grona pracowników, ich wiedzy, doświadczenia i opinii.

Pomimo składanych przeze mnie i innych pracowników wyjaśnień dotyczących zasad funkcjonowania i finansowania Szpitala, ówczesne władze Miasta Elbląga bez skrupułów zaatakowały moją osobę, wykorzystując przy tym Urząd Miejski, poprzez nagłośnienie sprawy przez Rzecznika Prezydenta do mediów ogólnopolskich.

Wobec takiego postępowania byłego Prezydenta Miasta Elbląg Grzegorza Nowaczyka jestem zdecydowana podjąć działania prawne mające na celu naprawienie wyrządzonej mi krzywdy.

Wiesława Lech