› bieżące
12:43 / 18.02.2013

Willa Syrena i Porto 55 ciągle czekają na inwestorów. Zainteresowanych jednak nie widać

Willa Syrena i Porto 55 ciągle czekają na inwestorów. Zainteresowanych jednak nie widać

Kiedy buldożery wyburzały prawie 5 lat temu stary gmach kina Syrena, inwestor – firma Capital Park z Warszawy zapewniał, że w tym miejscu powstanie nowoczesny apartamentowiec. Chluba śródmieścia miasta. Mieszkańcy z sentymentem wspominali stare kino i z nadzieją czekali na nowy obiekt. I tak czekają do tej pory.

- Nadal szukamy inwestora dla budowy Willi Syrena – zapewnia Henryk Wojciechowski, prezes Spółdzielni Parkowa w Elblągu, która jest inwestorem zastępczym tej inwestycji w imieniu firmy Capital Park. Jednak w głosie prezesa brak już tego entuzjazmu, który było słychać jeszcze dwa lata temu. Wówczas prezes Wojciechowski zapewniał, że budowa nowej Syreny to kwestia najbliższych kilku miesięcy. Teraz już takich deklaracji nie składa.

Willa Syrena dołączyła więc do innej niezrealizowanej śródmiejskiej inwestycji – Galerii Handlowej Porto 55. W obu tych przypadkach właściciele działek i planowanych obiektów gorączkowo szukają inwestorów, którzy kupiliby zarówno grunty, jak i gotowe do realizacji projekty inwestycji. Tych jednak nadal nie widać.

Wirtualna galeria

Porto 55 istnieje… ale w internecie. Na stronie internetowej www.porto55.pl można przeczytać o planowanej w Elblągu budowie pierwszej śródmiejskiej galerii handlowej. Są także informacje o kolejnych sieciach sklepów zainteresowanych wynajęciem powierzchni handlowych.

Jednak realnie tą inwestycją nie jest już zainteresowany duński developer – Sjaelso Poland, właściciel działki u zbiegu ul. Królewieckiej i Płk. Dąbka. Pod pretekstem kryzysu ekonomicznego i decyzji o wycofaniu się duńskiego inwestora z polskiego rynku, projekt Porto 55 został porzucony.Biuro inwestora w Warszawie pozostaje głuche na oficjalne pytania w sprawie galerii handlowej w Elblągu. 

Willa Syrena nadal straszy krzakami

Jeszcze w 2011 r. wiało optymizmem i zapowiadało się, że powstanie nowego apartamentowca to tylko kwestia czasu. Wówczas prezes Henryk Wojciechowski informował: - Wiem, że mamy już zielone światło dla finansowania tej inwestycji. Takie mam informacje z Warszawy, że bank, który kredytuje budowę innego obiektu, który wykonuje Capital Park, zgodził się także na sfinansowanie Willi Syrena.

Negocjacje trwały. Bank żądał kolejnych dokumentów i zestawień.

W 2012 roku jednak optymizm się skończył. Banki odmawiały finansowania inwestycji, a Capital Park nie miał zamiaru wykładać własnych funduszy na budowę obiektu. Rozpoczęło się poszukiwanie inwestora, który przejmie na siebie obowiązek realizacji Willi Syrena.

Prezes Wojciechowski informował wówczas, że pewna grupa elbląskich biznesmenów jest zainteresowana tym projektem. Jednak na deklaracjach się skończyło.

- Nic się niestety w tej sprawie nie zmieniło – mówi dziś Henryk Wojciechowski. – Nadal nie mamy strategicznego inwestora. Oczywiście cały czas szukamy. Wpływają do nas różne oferty. Jednak konkretów nie ma. Capital Park chce sprzedać nieruchomość.

Willa Syrena miała być nowoczesnym budynkiem mieszkalnym. W czteropiętrowym gmachu miały znaleźć się mieszkania i apartamenty o powierzchni od 39 do 123 m kw.; budynek miał być wyposażony w podziemny garaż, na parterze przewidziano wielofunkcyjne powierzchnie handlowe i usługowe, a na najwyższej kondygnacji - taras widokowy. 

Jak napisano w folderze, promującym tę inwestycję, Willa Syrena "nawiązuje do najlepszych neomodernistycznych wzorców, obecnych we współczesnej polskiej architekturze." 

5
5
oceń tekst 10 głosów 50%