Zima to ciężki czas dla każdego samochodu. Wiosną z kolei zaczynamy jeździć dużo więcej. Dlatego też warto przeprowadzić kompleksowy przegląd przed wiosną, aby mieć pewność, że auto na wiosnę nie zawiedzie.

W czasie zimy mogło dojść do uszkodzeń, których kierowca nie jest w stanie sam zauważyć. Przykładem mogą być gumowe osłony przegubów albo drążków kierowniczych. Guma mogła popękać od mrozu, ze starości albo mogła zostać uszkodzona wyrzuconym przez koło kamykiem. Kiedy pęknie, smar z przegubu zacznie wyciekać, a sam przegub ulegnie zniszczeniu. W czasie przeglądu będzie można także sprawdzić, w jakim stanie są gumowe uszczelnienia układu kierowniczego. Jeśli uległy one uszkodzeniu, woda zacznie dostawać się do przekładni kierowniczej. To dość szybko doprowadzi do pojawienia się rdzy i uszkodzenia tego ważnego elementu. W czasie zimy uszkodzeniu mogły ulec też końcówki drążków kierowniczych.

Opony – od tego warto zacząć

Zmiana opon na letnie możliwa jest wtedy, gdy średnia dobowa temperatura przekracza 7 stopni Celsjusza. Warto pamiętać o tym, aby nie montować opon letnich, w których bieżnik jest mniejszy niż 3 mm, nawet pomimo tego, że prawo dopuszcza stosowanie bieżnika w oponach letnich do 1.6 mm. Takie opony nie zapewnią właściwej przyczepności, zwłaszcza w czasie deszczu. Opony założone już na felgi trzeba także wyważyć. To bardzo ważne, albowiem niewyważone opony będą wywoływać wibracje i powodować przyspieszone zużycie elementów układu kierowniczego oraz hamulcowego i zawieszenia. Warto także wymienić wentyle – są tanie. 

Szczególną uwagę należy zwrócić na alufelgi – trzeba reagować na wszelakie skrzywienia czy pęknięcia. Jeśli auto ma założone opony wielosezonowe, to i tak warto odwiedzić warsztat wulkanizacyjny, aby zdjąć koła i sprawdzić ich właściwe wyważenie.

Każdy kierowca powinien wiedzieć także, jakie ciśnienie w oponach jego samochodu jest dopuszczalne i zalecane. Informacje o tym znajdują się na naklejce, umieszczonej wewnątrz schowka po stronie pasażera, albo na drzwiach auta. Można je też znaleźć w instrukcji.

Jeśli auto ma otrzymać nowe opony, koniecznie trzeba pamiętać o ustawieniu geometrii w specjalistycznym warsztacie. Zapobiegnie to przyspieszonemu zużywaniu się opon oraz niewłaściwemu prowadzeniu pojazdu (na przykład ściąganiu).

Okresowy przegląd samochodu krok po kroku

Kiedy zrobić przegląd auta? Najlepiej zaraz na początku wiosny. Wiele serwisów, na przykład Autoryzowane Serwisy Mazdy, oferują możliwość dokładnego sprawdzenia samochodu po zimie. Kompletny przegląd serwisowy pozwala na wykrycie wszelakich nieprawidłowości.

Przegląd serwisowy to okazja do wymiany oleju silnikowego wraz z filtrem oleju. W czasie przeglądu mechanicy sprawdzą także stan oraz ilość płynu chłodniczego i płynu hamulcowego. Obydwa płyny należy wymieniać co dwa lata i także warto robić do po zimie. Chłodniczy traci po dwóch latach swoje właściwości antykorozyjne, a hamulcowy chłonie wodę i obniża się jego temperatura wrzenia, co ma wpływ na skuteczność hamowania.

W czasie zimy szybciej zużywają się także elementy układu hamulcowego. One również muszą zostać poddane kontroli. To nie tylko tarcze i klocki hamulcowe. Kontroluje się także zaciski, pod kątem pojawiającej się na nich korozji, utrudniającej swobodne poruszanie się tłoczków. Poza tym warto sprawdzić stan elastycznych przewodów hamulcowych.

Co jeszcze koniecznie trzeba sprawdzić po zimie? Zawieszenie. W czasie zimowych miesięcy auto jest narażone na wjechanie w dziurę, ukrytą pod warstwą śniegu lub lodu. Koniecznie należy sprawdzić stan amortyzatorów, które najbardziej cierpią w czasie zimy. Jakiekolwiek hałasy dobywające się z zawieszenia (skrzypienie, stukanie) świadczą także o tym, że uszkodzeniu uległy tuleje wahaczy albo doszło do pęknięcia sprężyn.

Po zimie warto wymienić filtr kabinowy, który może być zawilgocony. Jeśli będzie niedrożny, kierowca będzie borykał się z parowaniem szyb. Jego drożność ma także znaczenie dla alergików (w tym przypadku warto stosować filtry z węglem aktywnym). Poza tym filtr wpływa także na działanie układu klimatyzacji.

Skoro już jesteśmy przy klimatyzacji – ten układ także powinno się serwisować na początku wiosny. Serwisowanie polega na sprawdzeniu szczelności (na przykład azotem i specjalną pianką), pomiarze temperatury na wylotach kratek, a także podłączeniu klimatyzacji do specjalnej maszyny. Sprawdza ona, czy w układzie jest wystarczająca ilość czynnika chłodzącego a także oleju, niezbędnego do smarowania sprężarki klimatyzacji. Jeśli jest ich zbyt mało, maszyna uzupełnia ich poziom. Konieczna może okazać się wymiana kolejnego filtra, tak zwanego osuszacza, chroniącego kompresor klimatyzacji przed wilgocią. Klimatyzacja musi zostać także odgrzybiona i zdezynfekowana. Do tego celu obecnie używa się ozonu.

Wiosną można już także wymienić płyn do spryskiwaczy na letni. Konieczna będzie także wymiana wycieraczek samochodowych. Te z pewnością ucierpiały w czasie zimy. 

Przegląd samochodu po zimie, wykonany przez specjalistyczny serwis, pozwoli zareagować na wszelakie, nawet najmniejsze uszkodzenia. Poza tym auto nie zawiedzie, nawet w czasie bardzo intensywnej eksploatacji.

Artykuł powstał we współpracy z producentem japońskich samochodów marki Mazda.