› bieżące
08:02 / 13.11.2020

Właściciel STS inwestuje w sztuczną inteligencje

Właściciel STS inwestuje w sztuczną inteligencje

Bukmacher STS jest jednym z prekursorem wprowadzanych nowości na rynku polskich, legalnych bukmacherów. Teraz firma z siedzibą w Katowicach idzie krok dalej i chce usprawnić działanie kasyn online. W jaki sposób?

Rynek polskich, legalnych bukmacherów jest cały czas rozwijany. Lider rynku bukmacherskiego STS jest jednym z przodowników wprowadzania kolejnych zmian w funkcjonowaniu swojego serwisu. Według kilku źródeł, prezes STS Mateusz Juroszek zainwestował w londyński startup Future Anthem, który ma bardzo mocno rozwinąć sztuczną inteligencję w grach hazardowych.

Juroszek od wielu lat inwestuje i wykłada pieniądze na mniejsze firmy oraz startupy, które mają wizję rewolucji sektora hazardowego online. Polski przedsiębiorca w swojej stajni ma już kilka konsorcjów, które tworzą platformy, systemy oraz aplikacje hazardowe o zasięgu globalnym. Tym razem katowicki prezes zainwestował w Future Anthem, którego głównym targetem są przede wszystkim kasyna oraz przetwarzanie przez nie dane użytkowników i graczy.

Zgodnie z aktualną sytuacją, kasyna mają problemy z identyfikacją oraz przetwarzaniem danych zebranych od klientów w czasie gry. Kasyna nie potrafią analizować otrzymanych danych i radzić sobie z olbrzymimi bazami informacji. Algorytm wykorzystuje technologię chmury od Microsoft, zbiera wszystkie niezbędne dane i przetwarza je, tworząc na ich podstawie spersonalizowane oferty dla każdego z graczy.

Tym samym kasyno online może otrzymać wiele bardzo ważnych informacji o swoich klientach, które do tej pory były w ogóle nieosiągalne. Firmy będą mogły się dowiedzieć, ile trwa przeciętna sesja przy danej grze i po ilu porażkach gracz się poddaje i kończy zmagania. Wtedy kasyno będzie mogło stworzyć spersonalizowane bonusy dla gracza, którego być może przekonają dodatkowe benefity i pozostanie przy grze. 

Algorytm pomoże również twórcom gier hazardowych, którzy otrzymają dokładne statystyki oraz dane, które pozwolą oszacować, jaką dokładnie produkcje chcą gracze i na jakich zasadach ma ona obowiązywać.

Jak się okazuje, startup nie tyczy się wyłącznie kasyn i tworzony  algorytm można użyć również w zakładach bukmacherskich. Coraz więcej graczy korzystających z usług legalnych firm oferujących zakłady wzajemne zmaga się z uzależnieniem hazardowym. Statystyki podają, że nawet 5% wszystkich graczy nie kontroluje swoich pieniędzy przez gry hazardowe, co prowadzi do natychmiastowego bankructwa i problemów finansowych. Startup Future Anthem ma między innymi na celu nieść pomoc w takiej sytuacji. W jaki sposób?

Specjalny algorytm tworzony przez startup ma wychwytywać konta, które wpłaciły do bukmachera kwoty przekraczające wcześniej ustalone limity w określonym czasie. Złożenie kilkukrotnie większego depozytu z dużą częstotliwością może być równoznaczne z uzależnieniem i prowadzić do złego nawyku błyskawicznego odrobienia strat, który jest największą pułapką i prowadzi do dużych kłopotów. Algorytm ma lokalizować i blokować takie konta. Juroszek  na łamach SpiderWeb przyznaje, że angielscy bukmacherzy wprowadzili takie zasady i blokują użytkowników, jeżeli między 22.00 a 6.00 trzykrotnie zdeponują 500 funtów ciągu 30 minut. Prezes STS jest przekonany, że podobna praktyka niedługo zawita nad Wisłę i algorytm od angielskiego startupa ma w tym znacząco pomóc.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%