Wojciech Penkalski nie chce być prezydentem Elbląga
fot. Agnieszka Światkowska
Moja rola w dniu dzisiejszym się zakończyła- zapowiedział podczas zwołanej konferencji prasowej poseł Wojciech Penkalski. Mandat poselski daje mi przyjemność w 100%, więc nie zamierzam kandydować na prezydenta. Jeszcze w tym tygodniu Ruch Palikota przedstawi swojego kandydata na najwyższy urząd w mieście. Jak podkreślał Wojciech Penkalski, będzie to osoba apolityczna, nigdy wcześniej nie związana z żadną partią, kompetentna i poparta zarówno przez Janusza Palikota, byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego i Ryszarda Kalisza.
- Odwołanie prezydenta i Rady Miejskiej miało na celu wyrażenie niezadowolenia znacznej części mieszkańców Elbląga, a co za tym idzie, również tego że panująca władza z platformą Obywatelską na czele doprowadziła do zastoju, do dużego kryzysu – komentował poseł. - Moje zaangażowanie, a przede wszystkim zaangażowanie Ruchu Palikota w skuteczne odwołanie Prezydenta Grzegorza Nowaczyka i Rady Miejskiej, miało na celu przede wszystkim spełnienie społecznego obowiązku wobec arogancji władzy, nepotyzmowi, kolesiostwu i niejasnym decyzjom - wyjaśniał.
Kandydat jednak będzie i to najlepszy...
Mimo, że sam poseł Wojciech Penkalski dementuje plotki, jakoby sam miałby kandydować w przedterminowych wyborach, zapowiada iż wystawią swojego przedstawiciela do walki o prezydenturę. - Szczegółów na razie nie zdradzam, mogę powiedzieć tylko tyle, że będzie to przedsiębiorca z Elbląga i z pewnością rozpoznawalna. - Jestem przekonany, że jeśli ta osoba wybory wygra, pokaże co to znaczy prawdziwa jakość. Po wielu rozmowach z tym kandydatem, wiemy, że mamy wspólny cel: zrobić porządek w mieście, zatrudnić fachowców i przede wszystkim zmniejszyć bezrobocie – komentował Wojciech Penkalski. I tu od razu dodam, że Ruch Palikota jako partia, w żaden sposób nie będzie ingerowała w rozwój i wpływ na decyzje, które będą wiążące w Elblągu dla przyszłego kandydata.
W godzinach przedpołudniowych Wojciech Penkalski rozmawiał z Komisarzem Elbląga Markiem Bojarskim, składając na jego ręce oficjalne pismo z prośbą o niepodejmowanie kluczowych decyzji, które w najbliższym czasie mają zapaść co do rozstrzygnięć konkursów na stanowiskach dyrektorskich w elbląskiej oświacie. Komisarz Bojarski pozytywnie ustosunkował się do naszej prośby i jeszcze dziś ma on się spotkać z stronami zainteresowanymi - mówił Penkalski.
Korzystając z okazji i obecności mediów, poseł RP podziękował elblążanom za udział w referendum. - My jako część sceny politycznej w Elblągu byliśmy wyrazicielami ich oburzenia.