Wpadł do rzeki Elbląg i nie mógł się z niej wydostać
fot. MOSG
13-letniemu chłopcu, który 29 sierpnia w Elblągu wypadł z kajaku do rzeki Elbląg i o własnych siłach nie mógł się z niej wydostać, na pomoc pospieszyli funkcjonariusze z miejscowej Placówki Straży Granicznej.
Kierownik zmiany w Placówce Straży Granicznej w Elblągu zauważył, jak z kajaku wypadł do wody chłopiec, który pływał po rzece Elbląg i ma problemy z wydostaniem się. Na pomoc chłopcu natychmiast wysłał funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę w ubiorze cywilnym. Udało się im 13-latka bezpiecznie wydostać z rzeki na pomost i przyciągnąć jego kajak.
Strażnicy graniczni upewnili się, że 13-latkowi nic się nie stało. Pozwolili mu odpłynąć. Sami natomiast udali się do jego jachtklubu i pouczyli opiekunkę grupy młodzieży, aby zwracała większą uwagę na bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Młody kajakarz po chwili bezpiecznie dopłynął do jachtklubu.
Tadeusz Gruchalla, wz. rzecznika prasowego Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku