› sąd
08:55 / 24.08.2017

Wraca sprawa Zbigniewa S., oskarżonego o znieważanie elbląskiego prokuratora

Wraca sprawa Zbigniewa S., oskarżonego o znieważanie elbląskiego prokuratora

fot. archiwum elblag.net

Akt oskarżenia przeciw Zbigniewowi S., który znieważał szefa Prokuratury Rejonowej w Elblągu, a także groził mu "pozbawieniem wolności i zakuciem w kajdanki", trafił do elbląskiego sądu. Ten z kolei zwrócił się postanowieniem  do Sądu Najwyższego o wyznaczenie innej jednostki do rozpoznania sprawy.   

Zbigniew S. bloger i biznesmen był znany elblążanom szczególnie wtedy, gdy wyszła na jaw sprawa pobicia 11-letniego chłopca. 30 listopada 2016 roku na Facebooku umieścił wpis, w którym nawoływał, by otoczyć siedzibę Prokuratury Rejonowej w Elblągu, "pozbawić wolności szefa prokuratury i zakuć go w kajdanki". Mało tego, zadzwonił do niego i powtórzył groźby. Nie skończyło się na prokuratorze, groził także rektorowi jednej z elbląskich uczelni.
Te działania nie pozostały niezauważone przez wymiar sprawiedliwości. Prokuratura Regionalna w Gdańsku wystąpiła do Prokuratury Okręgowej w Słupsku o wyznaczenie podległej jednostki. Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Chojnicach.

Ze względów oczywistych śledztwo nie mogło toczyć się w Elblągu. Nasze postępowanie zakończyło się aktem oskarżenia przeciw Zbigniewowi S., który skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Elblągu.
Zbigniew S. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień

- informował Elbląg.Net Mirosław Orłowski, prokurator rejonowy w Chojnicach.

Blogerowi postawiono pięć zarzutów, m.in. znieważenia szefa prokuratury i rektora elbląskiej uczelni, nawoływanie do pozbawienia wolności prokuratora oraz kierowanie w stosunku do niego gróźb.

W sierpniu elbląski sąd postanowieniem zwrócił się do Sądu Najwyższego o wyznaczenie innej jednostki do rozpoznania sprawy z uwagi „dobro wymiaru sprawiedliwości”.  

Przypomnijmy sprawę pobicia jedenastolatka:

24 listopada 2016 roku Piotr U. zaatakował 11- letniego chłopca. Mężczyzna zepchnął go z siodełka roweru, okładał pięściami i kopał po głowie. Mężczyzna był już notowany za groźby i uszkodzenie mienia. Policja przesłuchała go i wnioskowała o dozór policyjny do Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Ta zdecydowała, że sprawca miał się stawiać na komendzie trzy razy w tygodniu. Mężczyzna jednak nie przestrzegał zastosowanego dozoru policyjnego.

Prokurator Okręgowy w Elblągu 5 grudnia wystąpił do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku o wyznaczenie innej jednostki do kontynuowania postępowania dotyczącego pobicia 11-latka. Prokurator Regionalny uznał, że w celu uniknięcia zarzutów braku obiektywizmu (chodziło o powiązania rodzinne Piotra U.), sprawę przekazano do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, by ta wyznaczyła inną prokuraturę rejonową. Wybrała tę w Kartuzach. Dodatkowo prokurator regionalny miał zastrzeżenia wobec sposobu prowadzenia sprawy przez Prokuraturę Rejonową w Elblągu.
Doszło do rozprawy sądowej. Piotr U. został skazany na pięć lat więzienia. Ma również zapłacić trzy tysiące złotych tytułem zadośćuczynienia poszkodowanemu chłopcu.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%