Wszyscy bawili z Mikołajem na lodzie
Olbrzymim zainteresowaniem cieszyła się zabawa mikołajkowa na lodowisku Helena zorganizowana przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu. Na niedzielne spotkanie ze świętym Mikołajem przybyło ponad 350 osób. Wszyscy świetnie się bawili.
W niedzielne popołudnie elbląskie lodowisko Helena zamieniło się w bajkową krainę, którą odwiedził święty Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami. Uczestnicy „Mikołajek z Media Markt” spędzili ponad półtorej godziny pełnej muzyki, zabaw i konkursów. Święty Mikołaj, który na elbląskie lodowisko przybył na swoich saniach porwał do zabawy nie tylko najmłodszych, ale całe rodziny.
- Przyszedłem tutaj z mamą, ale na lodzie spotkałem koleżanki i kolegów z klasy z którymi się wspólnie bawimy - mówi 10-letni Paweł. - Braliśmy już udział w kilku konkursach, ale mi najbardziej podobało się strzelanie krążkiem na bramkę. Ganialiśmy też św. Mikołaja za co dostaliśmy batony. Bardzo mi się tu podoba.
W czasie ponad półtoragodzinnej zabawy dzieci odpowiadały na pytania, rozwiązywały zagadki oraz brały udział w konkursach i zabawach. Na zwycięzców czekały oczywiście słodkie upominki. Starsi równie chętnie dołączali się do wspólnej zabawy i także o nich nie zapomniał św. Mikołaj obdarowując uczestników konkursów nagrodami. Wszyscy mogli zrobić sobie zdjęcie z Mikołajem i choć na chwilę poczuć atmosferę zbliżających się świąt.
- Przyszłam tu z córką i synem, którzy od początku świetnie się bawią - stwierdziła podczas imprezy pani Monika, mama 7-letniego Dominika i 9 letniej Zuzi. - Mikołajki są bardzo fajnie zorganizowane, lodowisko zostało odpowiednio przystrojone i przypomina nam już o zbliżających się świętach. Cieszę się podwójnie, bo doskonale się bawimy, a mi udało się wygrać w konkursie słodki upominek.
Nie zabrakło także konkurencji sportowych. Dzieci brały udział m.in. w wyścigu bajkowych maskotek, czy szybkości dmuchania balonów, starsi musieli zjeść jabłko na czas, a całe rodziny uczestniczyły w konkursie strzelania krążkiem na bramkę. Na koniec zabawy św. Mikołaj pożegnał się z dziećmi i obiecał, że za rok też je odwiedzi... o ile oczywiście będą grzeczne.
Tekst i fot. MOSiR