Wyciek amoniaku w browarze i akcja ratunkowa w szpitalu
fot. Bartłomiej Ryś
Piątkowy dzień okazał się dość pracowity dla elbląskich służb ratunkowych. Ledwo Straż Pożarna poradziła sobie z palącą się cysterną z olejem napędowym, a już otrzymała kolejny komunikat. Niestety okazało się, że w browarze doszło do wycieku amoniaku. Byli także poszkodowani.
Piątek był kolejnym dniem ćwiczeń wszystkich służb ratunkowych w naszym mieście. Tym razem zmagano się z pozorowanym wyciekiem amoniaku w browarze. Pierwsi do akcji ruszyli strażacy z browaru. Dzięki systemowi powiadamiania alarmowego, szybko zidentyfikowano źródło wycieku. W tym wypadku poszkodowana została jedna osoba – pracownik browaru.
Jednak okazało się, że to nie jest koniec kłopotów. Amoniak przedostał się do powietrza i w ten sposób zatruła się spora liczba osób. Natychmiast do akcji przystąpili ratownicy z Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowanych przewożono na teren Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, gdzie udzielano im pomocy medycznej.
Rannych segregowano, w zależności od stopnia odniesionych obrażeń i udzielano pomocy medycznej. Przy lądowisku helikopterów usytuowano szpital polowy, gdzie odbywała się szybko pierwsza segregacja rannych.