Wykorzystali zaufanie by zabrać pieniądze
Elbląscy policjanci prowadzili ostatnio dwie sprawy, w których wspólnym mianownikiem łączącym ofiarę i sprawcę było… zaufanie. Gdyby nie ono, nie doszło by do kradzieży pieniędzy. W jednym z przypadków była to kwota około 1200 w drugim blisko 8 tysięcy złotych. W obu przypadkach sprawcy odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Górna granica kary wynosi 5 lat pozbawienia wolności.
Pierwsza z wymienionych spraw dotyczyła wynajmowanego pomieszczenia, w którym była prowadzona działalność gospodarcza. 28-letni mężczyzna usłyszał zarzut 5 krotnego włamania się do wspomnianego pomieszczenia i kradzieży łącznie w tych 5 przypadkach kwoty 1200 złotych. Okazało się po policyjnych ustaleniach, że sprawcą jest partner właścicielki wynajmowanego pomieszczenia, który brał zapasowy klucz i gdy w lokalu nikogo nie było „podbierał” z niego pozostawione pieniądze.
W drugim zaś przypadku ofiarą był 80-latek, który odwiedzany był przez 58-letniego mężczyznę, z którym kiedyś pracował. Ten podczas domowego spotkania wykorzystał zaufanie starszego mężczyzny oraz jego nieuwagę i zabrał należącą do niego kartę bankomatową. W ciągu tygodnia wypłacił z konta 80-latka kwotę blisko 8 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali 58-latka i przedstawili mu zarzuty. Teraz o wymiarze kary za ten czyn zadecyduje sąd.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu