Prokuratura Okręgowa w Elblągu do Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim skierowała akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom. Są oni oskarżeni o wyłudzenie kwot od 2 tys. do 30 tys. zł od jednej osoby. Stosowali sposób na „wnuczka” i „policjanta”. 

Oszuści nie są bezkarni, także ci, którzy stosują zdawałoby się skuteczne metody. Przekonali się o tym trzej mężczyźni, którzy podawali się za policjanta lub wnuczka wytypowanej ofiary. Działali  we wrześniu i październiku 2016 roku na terenie trzech województw: warmińsko-mazurskiego, pomorskiego oraz kujawsko-pomorskiego.

Prokuratura Okręgowa w Elblągu do Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim skierowała akt oskarżenia:

przeciwko trzem mężczyznom, oskarżonym o popełnienie przestępstw określonych w art. 286 § 1 kk.

Zarzucane sprawcom przestępstwa polegały na odbieraniu od pokrzywdzonych pieniędzy w kwotach od 2 tys. zł do 30 tys. zł, przez współdziałających ze sobą oskarżonych, podających się za wnuczka lub policjanta w zamian za udzielenie pomocy osobie bliskiej pokrzywdzonym w uniknięciu odpowiedzialności za spowodowanie wypadku drogowego, który faktycznie nie miał miejsca

- wyjaśnia prokurator Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

„Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. 

W toku śledztwa, na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec jednego ze sprawców środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Środek ten został zmieniony na dozór policji.