› sport
18:19 / 12.09.2015

Wyraźna przegrana Concordii z Łomżą

Wyraźna przegrana Concordii z Łomżą

fot. Bartłomiej Ryś

Concordia Elbląg przegrała na własnym terenie z ŁKS Łomża 0-3. To dla gospodarzy pierwsza w tym sezonie porażka przy swoich kibicach. Podopieczni trenera Włodzimierza Obrębskiego nie potrafili wykorzystać kilku sytuacji.

Klub z Karkusa chce tutaj jak najwięcej punktów zdobywać w roli gospodarza. Tym bardziej, że ŁKS Łomża to jeden z bezpośrednich rywali miejscowych w walce o utrzymanie w III lidze. Wydawało się, że dla Pomarańczowych to będzie przeciwnik, którego mogą ograć. Mimo tego na boisku nie było tak łatwej przeprawy.

Concordia musiała gonić rezultat od pierwszych minut rywalizacji. Do bramki Przemysława Matłoki trafił Łukasz Zaniewski, wykorzystując w 6 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego. Od tego momentu gospodarze musieli bardziej zaatakować rywala. Łomża skupiła się na dokładnej postawie w formacji obrony i atakowaniu z kontry. Mnóstwo było stałych fragmentów jednak nie przynosiły groźnych sytuacji.

W ataku Łomży dobrze poczynał sobie Zaniewski, którego strzał zza pola karnego odbił Matłoka. Potem jeszcze groźniejsza okazja dla rywala. W sytuacji sam na sam z bramkarzem, Maćkowski minął Matłokę jednak nie zdołał strzelić celnie na bramkę. Concordia nie potrafiła wykorzystać przewagi w posiadaniu piłki. W dobrej sytuacji Mateusz Szmdt nie zdecydował się na strzał i piłkę złapał Wienczatek.

W 57 minucie Łomża trafia do bramki gospodarzy za sprawą Maćkowskiego, który minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Concordia była w zasadzie bez pomysłu na zaatakowanie bramki rywala. Często zawodnicy dośrodkowywali w pole karne jednak trudno było przedrzeć się przez obrońców. W 90 minucie piłka zagrana wzdłuż bramki gospodarzy i samobójcza bramka Sebastiana Tomczuka.

Concordia Elbląg - ŁKS Łomża 0-3 (0-1)

Bramki: Zaniewski 6', Maćkowski 57', Tomczuk 90' - samobójcza

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%