Wysoka porażka piłkarzy ręcznych Wójcika z Nielbą
W starciu z wiceliderem rozgrywek Nielbą Wągrowiec zawodnicy Wójcik Meble nie byli faworytami. Porażka aż 10 bramkami pokazała, że gospodarze na poważnie zmierzają do awansu do Superligi. Zdecydowały o tym fragmenty spotkania, w których podopieczni trenera Grzegorza Czapli prezentowali dużą nieskuteczność w ataku.
Od pierwszych minut kibice mogli fascynować się wyjątkową ilością celnych rzutów w wykonaniu obydwu zespołów. Na każdą bramkę Nielby odpowiadali goście i na tablicy po 15 minutach widniał remis. W 19 minucie Łukasz Białaszek wyprowadził na dwubramkowe prowadzenie drużynę Zbigniewa Markuszewskiego. Jednak udane próby Jakuba Olszewskiego i Adama Nowakowskiego znów nie pozwoliły odskoczyć zbyt mocno gospodarzom. Od tego momentu Wójcik nie potrafił jednak rzucić gola aż do początku drugiej części. Nasz zespół gubił piłkę, nie potrafił wykorzystać sytuacji, a Adrian Konczewski bronił znakomicie wpływając na zwiększenie przewagi wicelidera.
Nielba kontrolowała rywalizajcę. Zazwyczaj na dwie bramki elblążanie odpowiadali jedną, co odzwierciedliło się w końcowym rezultacie meczu. W 57 minucie było nawet już 33-21, jednak trafienia naszych zawodników zmniejszyły rozmiary porażki. Piłkarze Wójcika nie wykorzystali też tego, że Nielba grała w osłabieniu aż przez 10 minut.
Nielba Wągrowiec - Wójcik Meble 33-23 (18-11)
Nielba Wagrowiec: Białaszek - 7, Tarcijonas - 6, Oliferchuk - 4, Rumniak, Widziński - 3, Świerad, Smoliński, Tórz, Biniewski - 2, Krawczyk, Obiała - 1
Wójcik: Malewski - 5, Kupiec, Olszewski - 4, Nowakowski, Malandy, Dukszto, Malczewski - 2, Spychalski, Mazur - 1