XVI Hubertus w Sztumskim Polu
W sobotę 26 września w stadninie koni w Sztumskim Polu odbył się XVI Hubertus – tradycyjne święto koniarzy i myśliwych kultywowane jest przez rodzinę Gossa nieprzerwanie od 1999 roku. Uroczyste obchody w tym roku miały szczególny akcent. Podczas odprawy jeźdźców przed gonitwą na placu maneżowym pojawiła się emerytowana już, lecz wciąż w doskonałej kondycji, klacz Iskra, od której pochodzi nazwa stadniny. Z okazji jubileuszu 25-lecia urodzin założycielka stada liczącego dzisiaj ponad 50 koni oprócz życzeń stu lat otrzymała również kosz pełen końskich przysmaków.
Po prezentacji jeźdźców oraz ich koni z Klubu ISKRA, jak również gości przybyłych z zaprzyjaźnionych stajni, uwaga zebranej publiczności skupiła się na miejscu, gdzie rozegrana została gonitwa. W tym roku przybrała formę poszukiwania starannie ukrytego lisa. Szczęściarzem okazała się amazonka z warszawskiego klubu Końskie Zdrowie, na której to ramieniu w przyszłym roku zawiśnie lisia kita.
Następnym punktem programu było Współzawodnictwo w Skokach przez Przeszkody o Puchar Starosty Sztumskiego. Zmagania poprzedzone zostały specjalnym pokazem jazdy konnej w rytm muzyki, tzw. kadryl, przygotowany przez najmłodszych członków sekcji Klubu Jeździeckiego ISKRA, który z tytułu młodego wieku uczestników oraz perfekcyjności wykonanego układu – zrobił na publiczności największe wrażenie. Konkurs skokowy rozegrany został w trzech konkurencjach. W klasie mini LL na podium stanęły: 1. Marta Łazorczyk na koniu Orion, 2. Natalia Olszewska (Grant), 3. Joanna Borzykowska (Serenada). W klasie LL laureatami zostali: 1. Dominika Tokarek (Tario), 2. Jarosław Hoderny (Rokita), 3. Grażyna Suchecka (Justa). Najwięcej emocji towarzyszyło ostatniemu konkursowi – klasy L, gdzie do samego końca trwała zacięta walka. Ostatecznie najlepsza okazała się juniorka Klubu Jeździeckiego ISKRA – Daria Nowakowska na koniu Ataman, przed Martą Adamkiewicz (Panicz) oraz Moniką Wasik-Laskowską (Oliver Lake).
Po zmaganiach skokowych nadszedł czas na tradycyjną biesiadę hubertowską, na której oprócz wielu specjałów swojskiego jadła i tańców do późnych godzin dało się słyszeć także końskie pieśni oraz ułańskie żurawiejki. Gospodarze Iskry dziękowali za wsparcie oraz patronat Nadleśnictwu Kwidzyn oraz Starostwu Powiatowemu w Sztumie. Podczas całej imprezy dało się zauważyć duże zaangażowanie najmłodszych adeptów jeździectwa, których do Iskry przybywa coraz więcej w poszukiwaniu własnej przygody z koniem.