Z pustego nawet Salomon nie naleje. Porażki elbląskich piłkarzy
fot. Ula Rymarczyk/ garbarnia.krakow.pl
Czarna środa dla elbląskich piłkarzy – zarówno Olimpia jak i Concordia przegrały spotkania na wyjeździe. O ile nad Olimpią widmo spadku z ligi jeszcze nie wisi, to dla Concordii dzwoni właśnie ostatni dzwonek, żeby zmobilizować siły.
Olimpijczycy nie podołali Garbarni Kraków, która zdołała zdobyć jedną bramkę w tym spotkaniu. Nie da się ukryć, że gospodarze mieli trochę szczęścia, bowiem jedynego gola strzelił Mateusz Broż w 78. minucie, po podyktowanym przez arbitra karnym.
Garbarnia Kraków - Olimpia Elbląg 1:0
Gorzej było w Suwałkach, gdzie walczyli zawodnicy Concordii. Pierwszego gola, już w 22. minucie strzelił Luksys, trzynaście minut później kolejną bramkę dołożył Atanackovic, a trzecim golem Concordię pogrążył Tuttas w 88. minucie.
Wigry Suwałki - Concordia Elbląg 3:0
Po tych spotkaniach Olimpia i Concordia spadły w tabeli o jedną pozycję – Olimpijczycy z dorobkiem 37 pkt. Znajdują się na 8. lokacie, a podopieczni Przemysława Marusy z 26. pkt. zajmują miejsce 15.
Najbliższe szanse na zdobycie punktów już 11 maja – Olimpia podejmie na własnym boisku Unię Tarnów, natomiast Concordia pojedzie walczyć z 4. drużyną w tabeli II ligi Wisłą Puławy.